Rzeźbione jajka Izydory z Konina to ozdoby wielkanocne o jakie trudno w Polsce.
Pani Izydora Smakulska w wydmuszkach jaj wierci jak dentysta w zębach. Otwory, które robi według własnych pomysłów przypominają do złudzenia koniakowskie koronki.
Izydora Smakulska z Konina jest jedną z czterech osób w Polsce, która szlifuje jajka wiertłem dentystycznym. Jej ozdoby wielkanocne są prawdziwymi dziełami sztuki.
W tym roku jajek nie będzie wiele. I to nie dlatego, że gęsi nie niosą, albo, że konińska artystka się rozleniwiła, ale Pani Izydora złamała rękę i zaczęła rzeźbić jajka później niż zwykle. Ale udało się i powstało około trzystu cudnych wydmuszek.
Mówią o niej największa jajcara z Konina. I chyba mają rację. Bo przecież nie ma w Koninie drugiej takiej Izydory. No bo kto pochyla się nad jakiem codziennie przez kilka godzin? Kto w nich robi dziurkę za dziurką czerpiąc z tego radość i tworząc prawdziwe cudeńka? Kto ma tyle cierpliwości by poświęcać jednemu jajku tyle czasu?
Ma 66 lat i jest na emeryturze. Wychowała trójkę dzieci. Pracowała w „Centrze” poznańskiej zakładach produkujących akumulatory, w których była księgową. Miłości do sztuki nauczył ją ojciec – architekt. A potem teściowa, która była malarką. I tak, zawsze drzemała w niej dusza artysty. Ale wcześniej podziwiała innych.
Sama eksplodowała na emeryturze. Teraz robi ozdoby wielkanocne ale spod jej ręki wychodzą też piękne weneckie maski... ale o nich w karnawale. Natomiast o pani Izydorze z Konina i jej jajkach już w najbliższą sobotę w świątecznym wydaniu Głosu Wielkopolskiego.
Ozdoby wielkanocne. Na zdjęciach jajka Izydory z Konina
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?