Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na „e-węgiel”. Atrakcyjna oferta okazała się być pułapką. Oszuści wykorzystują kryzys

Marcin Maliński
Marcin Maliński
Zdjęcie ilustracyjne
Policjanci w Słupcy prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa "na e-węgiel". Do słupeckiej komendy zgłosiła się kobieta, która nie otrzymała zamówionego surowca, pomimo wpłaty pieniędzy. Ogłoszenie o jego sprzedaży po kilku dniach od publikacji zostało usunięte z mediów społecznościowych.

Zaufała sprzedawcy z mediów społecznościowych. Straciła ponad 1000 zł

Mieszkanka powiatu słupeckiego na portalu społecznościowym przeczytała ogłoszenie dotyczące sprzedaży węgla ekogroszku. Postanowiła skorzystać ciekawej oferty i dokonać wpłaty 1350 zł za pośrednictwem strony internetowej e-węgiel.

Jak ustalono na podany przez oszusta numer konta bankowego, kobieta dokonała niezbędnej wpłaty. Jednak po kilku dniach ogłoszenie zniknęło ze strony internetowej, a sprzedawca nie odbierał telefonu, w tym nie odpowiadał na licznie przesłane wiadomości tekstowe. Kobieta zdecydowała się o wszystkim poinformować policjantów i zawiadomić o oszustwie.

ZOBACZ TAKŻE

Kryzys na runku węglowym, to okazja dla oszustów

Ostatnimi czasy niewątpliwie węgiel stał się towarem deficytowym i atrakcyjnym obszarem do działalności również nieuczciwych sprzedawców. Okazuje się, że fakt ten wykorzystują także oszuści, którzy wręcz żerują na ludzkiej nieświadomości. Oczywiście wszystko dla chęci szybkiego, ale niezgodne z prawem wzbogacenia się.

Funkcjonariusze apelują, aby być ostrożnym przy tego typu zamówieniach.

- Nie bądźmy bezwzględnie ufni, że każde ogłoszenie w mediach społecznościowych jest prawdziwe i wiarygodne. Osoby zamieszczające takie oferty robią to dla zysku, a gdy uda im się kogoś naciągnąć szybko urywają kontakt.

ZOBACZ TAKŻE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto