Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrovia Ostrów Wlkp - MKS PWSZ KON-BET Konin 68:79

Jerzy Nowak
Milena Krzyżaniak (z piłką) zagrała bardzo dobry mecz i zdobyła 11 punktów
Milena Krzyżaniak (z piłką) zagrała bardzo dobry mecz i zdobyła 11 punktów Fot. Jerzy Nowak
Tym razem nie było takich ogromnych emocji jak podczas meczu w Koninie, kiedy na sekundy przed końcem celny rzut zza linii 6,75 metra w wykonaniu Iwony Płóciennik doprowadził do dogrywki i w efekcie dał zwycięstwo zespołowi Tomasza Grabianowskiego jednym punktem!

- Stało się tak dlatego, że wcale nie musieliśmy wyciągać naszego asa z rękawa, czyli krycia strefą, którą szykowaliśmy od dwóch tygodni. Stało się tak ponieważ zespół wykonał główne zadanie. Polegało ono na tym, aby zneutralizować poczynania Martyny Cebulskiej, gracza numer 1 Ostrovii, która jest mózgiem tego zespołu i to był klucz do zwycięstwa. Cebulska zdobyła tylko 2 punkty. Znakomicie to zadanie wykonały Katarzyna Motyl, Anna Gurzęda i Aleksandra Kaja. Pełna kontrola wydarzeń dała nam komfort w postaci prowadzenia 5 -10 punktami - mówi trener Grabianowski.

Od początku do końca prowadził MKS, który spokojnie kontrolując mecz, wygrał wszystkie kwarty. - Gdybym miał ocenić naszą grę jednym zdaniem, to brzmiałoby ono: był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie i dlatego cały zespół zasługuje na słowa uznania - dodaje trener MKS.

Warto dodać, że w Ostrowie grało dziewięć zawodniczek MKS, a punktowało osiem. Ostrovia broniła bardzo agresywnie dlatego tak ważny był spokój w grze. Właśnie ten element taktyczny zaowocował zaledwie 18 stratami. Taka gra nie dawała Ostrovii szans na przejmowanie piłki i na wyprowadzanie kontr. MKS grał atak pozycyjny na wysokich graczy, który kończył się albo punktami, albo faulami rywalek. I to była zabójcza broń dla trzech zawodniczek Ostrovii, bowiem musiały przedwcześnie opuścić boisko po pięciu przewinieniach.

Ciekawostką towarzyszącemu temu spotkaniu był bardzo udany powrót rozgrywającej MKS do Ostrowa. Milena Krzyżaniak, była zawodniczka Ostrovii, po raz pierwszy w karierze przed meczem weszła do szatni... gości.

- I w niczym jej to nie zaszkodziło. Zagrała bardzo dobre spotkanie, najlepsze w sezonie - powiedział Tomasz Grabianowski.

W niedzielę o godz. 17.00 MKS zagra w Koninie z liderem AZS Rzeszów. Będą emocje, bo spotkaja się trzeci i pierwszy zespół w ligowej tabeli.

Ostrovia - MKS 68:79

Kwarty: 22:23, 16:22, 17:18, 13:16

MKS PWSZ Kon- Bet: Anita Szemraj 18 (1x3, 10 zbiórek), Katarzyna Motyl 16 (1x3), Angelika Kuras 12, Milena Krzyżaniak 11, Iwona Płóciennik 9, Aleksandra Kaja 8, Marta Libertowska 3, Anna Gurzeda 2, Magdalena Lewandowska 0

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto