Orkiestra PAK KWB Konin - rezygnacja dyrygenta [ZDJĘCIA]

Orkiestra PAK KWB Konin w Nowy Rok wejdzie bez optymizmu.Będzie zmiana kapelmistrza, o połowę mniejszy budżet, mniej muzyków i niższe zarobki.

Prace w orkiestrze straci 17 muzyków. W tej chwili liczy ona 49 osób. Na listę tych, którzy otrzymają wypowiedzenia, kazał się wpisać kapelmistrz orkiestry Wojciech Jankowski. To na znak protestu przeciwko obecnej sytuacji.

Jak będzie wyglądała Orkiestra PAK KWB Konin po cięciach?

- Wybór był bardzo trudny – mówi prezes orkiestry Grażyna Ławniczak. - Przy obecnym budżecie nie da się zrobić wypłat i opłat za pomieszczenia, w których odbywają się próby – tłumaczy.

Orkiestra PAK KWB Konin uszczupli się o te osoby, które mają jeszcze inne źródło utrzymania. - Na pewno zatrzymujemy bezrobotnych, tych którzy się uczą i przeznaczają pieniądze z grania na naukę - dodaje Grażyna Ławniczak.

- Rozumiemy problemy ekonomiczne kopalni, jednak nie możemy pogodzić się z sytuacją, że budowana od lat z wieloma tradycjami, towarzysząca podczas uroczystości patriotycznych, reprezentująca Konin w mieście i poza regionem a nawet poza granicami kraju grupa muzyków zmieni kształt. To przecież kultura Konina, a nie od dziś wiadomo, że kultura wymaga dotacji – mówi prezes orkiestry.

Trudno uwierzyć, że tak łatwo można okroić tradycje. Tak samo trudno jak w to, ile zarabiają muzycy. Do tej pory średnio każdy odbierał miesięcznie około 800 złotych. Po cięciach będzie to około 280. - To mniej niż muzyk ma za jedno wesele, a orkiestra gra i ćwiczy za te pieniądze 30 dni - mówią członkowie zespołu.

Jak się dowiedzieliśmy, od stycznia orkiestrą kierować będzie jeden z jej muzyków i również dyrygent - Mirosław Pacześny. Trzymamy kciuki, aby się udało. Bo nikt chyba nie wyobraża sobie Konina bez czerwonych pióropuszy.

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!