Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orest Sudczak zostaje w przychodni

OBAR
Radni Skulska nie wypowiedzieli umowy najmu Orestowi Sudczakowi
Radni Skulska nie wypowiedzieli umowy najmu Orestowi Sudczakowi Fot. Ola Braciszewska
To był trudny orzech do zgryzienia. Radni gminy Skulsk musieli zdecydować, czy wymówić umowę najmu 68 - letniemu Orestowi Sudczakowi, lekarzowi, którego nieznany sprawca oblał kwasem siarkowym. Doktorowi i jego pacjentom udało się przekonać rajców. Przychodnia Sudczaka pozostanie w Skulsku.

Orest Sudczak został napadnięty w styczniu. Kiedy wyszedł z przychodni zaczepił go mężczyzna z wózkiem dziecięcym. Jak się później okazało, w wózku był słoik ze żrącą substancją. Napastnik chlusnął kwasem prosto w twarz lekarza. Sudczak trafił do specjalistycznej kliniki okulistyki w Warszawie. Nie wiadomo było, czy odzyska wzrok.

Po kilku miesiącach leczenia, 68-latek wrócił do domu. Jego stan zdrowia powoli się poprawia. - Rozróżniam kształty, ale widzę wszystko za mgłą. Pozostały mi jeszcze dwa miesiące leczenia - mówi dr Sudczak.

Ciągle nie wiadomo, kim był napastnik. Rodzina lekarza wynajęła detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, który miał ustalić sprawcę. W końcu jednak zrezygnowała z jego usług.

Więcej w bieżącym wydaniu Życia Konina

Zobacz także:
Skulsk. Lekarz oblany kwasem siarkowym
Detektyw Rutkowski szuka sprawcy napadu
Jest rysopis mężczyzny, który oblał lekarza kwasem

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto