Ofiary tej największej w dziejach Polski katastrofy uczczono pod stacją katyńską Polskiej Drogi Krzyżowej przy kościele św. Maksymiliana w Koninie. Odczytano nazwiska wszystkich, którzy zginęli, harcerze ustawili 96 białych i czerwonych zniczy, a władze miasta, parlamentarzyści, służby mundurowe i Rodziny Katyńskie złożyły wieńce.
W swoim wystąpieniu prezydent Józef Nowicki przypomniał, że dramat ten dotknął wszystkich Polaków, ale w sposób szczególny bliskich i przyjaciół ofiar katastrofy.
- Te rany nie zabliźnią się szybko. Może nawet nigdy – mówił prezydent i dodał: - Oczekujemy prawdy o Smoleńsku. Chcemy znać prawdę, by wyciągnąć wnioski na przyszłość. Dziś oddajemy hołd ofiarom katastrofy. Wszystkim. Niech nasze poczucie wspólnoty nie różnicuje ofiar katastrofy na naszych i tamtych, na swoich i ich, na wierzących i niewierzących.
W intencji ofiar została również odprawiona msza św. pod przewodnictwem ks. prof. Henryka Sławińskiego. W swojej homilii duchowny nawiązał do sobotniego incydentu z zamianą tablicy upamiętniającej 96 ofiar katastrofy lotniczej.
- Czyżby bolesna prawda o Katyniu miałaby być znowu wymazywana z pamięci i spowita mgłą? - pytał retorycznie kapłan.
Po mszy koninianie zatrzymywali się przy stacji katyńskiej, aby zmówić modlitwę, zapalić znicz. Ktoś przykleił na pamiątkowej tablicy naklejkę z biało-czerwoną szachownicą i napisem „Smoleńsk 2010. Pamiętamy”. Tej tragedii nie da się zapomnieć.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?