Pomysłodawcy muralu chcieli poprawić estetykę otoczenia Pomnika Lotników oraz przypomnieć o heroizmie bohaterów. Mural powstał w porozumieniu z firmą Energa-Operator, która przed wykonaniem malunku odnowiła elewację stacji transformatorowej. Autorem projektu jest wielokrotnie nagradzany artysta oraz architekt młodego pokolenia Dawid Celek, który tworzy w Polsce oraz w Niemczech.
- Postać pilota ukazuje odwagę i oddanie sprawie całej załogi, jak również ludzki i osobisty wymiar tej tragedii. Samolot jest umieszczony na narożniku budynku, przez co kompozycja zyskuje trójwymiarowy efekt. Muralowy Halifax JD-154 przecina niebo nad Nowymi Skalmierzycami jak gdyby do katastrofy nigdy nie doszło. Leci wypełnić swoją misję - tłumaczy artysta.
Koszt zadania zamknął się w kwocie ok. 9000 zł. Samorząd planuje także remont samego pomnika oraz wykonanie oświetlenia.
14 września 1943 roku samolot Handley Page Halifax JD 154 wystartował z lotniska z Tempsford w Anglii. Celem lotu był udział w akcji zrzutowej dla żołnierzy Armii Krajowej w okolicach Ołoboku dla placówki o kryptonimie Żyto I. Załogę samolotu stanowili polscy lotnicy: kapitan obserwator Karol Gębik, kapitan pilot Franciszek Gostomski, sierżant pilot Ludwik Misiak, starszy sierżant Wiktor Jabłoński, starszy sierżant Kazimierz Pacut, plutonowy Zdzisław Kuczkowski i kapral Henryk Fojer. Na skutek awarii maszyny samolot zahaczył o komin jednego z piętrowych budynków przy ulicy Grudniowej w Nowych Skalmierzycach i ostatecznie rozbił się wpadając na dom mieszkalny zlokalizowany kilkaset metrów dalej. Według świadków piątka lotników zginęła na miejscu, szósty, ciężko ranny, został zastrzelony na miejscu przez Niemców, a ostatni z nich miał przeżyć wypadek i leczył się potajemnie prawdopodobnie w okolicach Raszkowa. W katastrofie zginęli również mieszkańcy miasta - rodzina Jańczaków - Genowefa i Stanisław oraz ich syn Leon.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?