Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nietypowe wypadki w powiecie konińskim, które zapadły w pamięć. Zderzenie z koniem, rozlane mleko na drodze i rozbite sportowe auta

Marcin Maliński
Marcin Maliński
Rocznie na polskich drogach ginie więcej niż 2 tys. osób, jednak samych groźnych wypadków jest znacznie więcej. Niektóre z nich odbijały się szerokim echem w mediach, gdyż były dość niecodzienne. Dziś przypominamy kilka z nich, które miały miejsce w powiecie konińskim w ciągu ostatnich 3 lat. Opisane zdarzenia miały tylko jedną ofiarę – konia.

Spis treści

Nikt nie płakał nad rozlanym mlekiem… na szczęście

Wypadek miał miejsce na początku czerwca obecnego roku. W miejscowości Wierzbie na drodze wojewódzkiej nr 263 przewrócił się samochód ciężarowy wiozący przyczepę z mlekiem. Na zakręcie naczepa wypadła z drogi i wpadła do przydrożnego rowu. Na wskutek zderzenia z ziemią zbiornik uległ zniszczeniu, z którego na drogę oraz do rowu wylało się mleko.

Na szczęście nikt nie płakał nad rozlanym mlekiem, bowiem kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku.

KM PSP Konin

Ta sama droga, ale tym razem to buraki

Po raz kolejny miejscem nietypowego zdarzenia została droga wojewódzka nr 263. Tak samo jak w przypadku cysterny z mlekiem był to ciężarowy samochód z naczepą przewożący żywność.

Wypadek miał miejsce tydzień temu, dokładnie 19 listopada przed 10.00 w miejscowości Police. Kierowca prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w związku z czym naczepa przewróciła się na bok w trakcie wchodzenia w zakręt. To skutkowało wysypaniem się ładunku w postaci kilku ton buraków cukrowych na drogę i do rowu.

ZOBACZ TAKŻE

KM PSP Konin

W kwietniu nad rzeką robi się zielono

15 kwietnia br. strażacy z trzech jednostek wyciągali piękne, zielone BMW z małej rzeki Sakłak przepływającej przez gminę Kramsk. Do zdarzenia doszło przed 10.00, a jego przyczyna była bardzo błaha, jednak mogła się skończyć tragedią, co na szczęście nie miało miejsca.

Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wypadł z drogi przejeżdżając poboczem około 80 metrów i zatrzymał się w Sakłaku. Jak relacjonowali wtedy strażacy, prawdopodobnie doszło też do dachowania.

Kierowca oraz pasażerka wyszli z samochodu o własnych siłach. Zdarzenie to było dowodem na fakt, że jesteśmy świadkami pojawiania się w lasach wiosennej zieleni.

KM PSP Konin

Ferrari okazało się za szybkie

Ferrari nikt nie musi przedstawiać, wszyscy wiemy jakie to auto i co potrafi. Decydując się na taki samochód, warto także umieć się z nim obchodzić, bowiem jego moc może zaskoczyć każdego kto przesiadł się do niego z „normalnego” auta. Jak często żartują kierowcy, czerwony kolor dodatkowo wzmaga osiągi pojazdu.

Niestety nie znamy szczegółów na temat wypadku na konińskiej przeprawie, którego głównym bohaterem jest czerwone Ferrari – prawdopodobnie model F8 Tributo z 2019 r. Zdjęcie nadesłane przez czytelnika.

nadesłane

Potrącony koń musiał zostać uśpiony

To zdarzenie tragiczne w skutkach dla młodego konia miało miejsce 11 lipca 2020 roku przed południem. Do wypadku doszło w miejscowości Żdżary (gm. Stare Miasto) na autostradzie A2.

Strażacy po przybyciu na miejsce zastali konia, który leżał z połamanymi nogami na drodze w kierunku Warszawy. Z informacji uzyskanych od właściciela wynikało, że koń podczas drogi zaczął się niespokojnie zachowywać. Kierowca zatrzymał się, żeby sprawdzić co dzieje, wówczas koń się uwolnił, wybiegł na jezdnię i został uderzony przez nadjeżdżający samochód osobowy. Kierowca nie odniósł obrażeń.

Niestety wypadek ten zakończył się dla konia tragedią, ponieważ przybyły na miejsce lekarz weterynarii podjął decyzję o jego uśpieniu.

KM PSP Konin

ZOBACZ TAKŻE

Nietypowe wypadki w powiecie konińskim, które zapadły w pami...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto