MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Najważniejsza jest miłość

JS
Andrzej Koźlarek i Maria Leśniewska wręczyli Annie Daszkiewicz akt nadania stanowiska dyrektora Szkoły Twórczej Integracji w Milinie. Świadkami były dzieci, które rozpoczęły nowy rok szkolny.
Andrzej Koźlarek i Maria Leśniewska wręczyli Annie Daszkiewicz akt nadania stanowiska dyrektora Szkoły Twórczej Integracji w Milinie. Świadkami były dzieci, które rozpoczęły nowy rok szkolny.
W miejsowości Milin w gm. Kramsk otwarto wczoraj pierwszą w regionie szkołę prowadzoną przez stowarzyszenie założone przez rodziców i nauczycieli. W Szkole Twórczej Integracji będzie się uczyło 63 dzieci, w tym ...

W miejsowości Milin w gm. Kramsk otwarto wczoraj pierwszą w regionie szkołę prowadzoną przez stowarzyszenie założone
przez rodziców
i nauczycieli.
W Szkole Twórczej Integracji będzie się uczyło 63 dzieci,
w tym 11 uczniów niepełnosprawnych.

Szkoła w Milinie istnieje od 130 lat. Opiekowały się nią całe pokolenia mieszkańców tej małej miejscowości. Kiedy rodzice i nauczyciele dowiedzieli się, że małe wiejskie szkoły mają być likwidowane i wkrótce milińska placówka przestanie istnieć, postanowili wziąć sprawę w swoje ręce.
Pod koniec ubiegłego roku założyli i zarejestrowali Stowarzyszenie Szkoła Twórczej Integracji i za zagodą Rady Gminy przejęli placówkę.

Wczoraj odbyło się uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego w nowej, ale przecież ze 130-letnią tradycją, szkole w Milinie, która kieruje się mottem: ,,W wychowaniu najważniejsza jest miłość’’. I tak właśnie było podczas inauguracji roku szkolnego: uśmiechnięci nauczyciele i rodzice, wesołe dzieci.

– Mieszkańcy Milina nie wyobrażają sobie, żeby tej szkoły mogło tutaj nie być – mówiła Anna Daszkiewicz, dyrektor szkoły i prezes stowarzyszenia. – Powstała ona i istnieje bowiem dzięki społecznej inicjatywie. Nowa Szkoła Twórczej Integracji jest kontynuacją pięknej tradycji, kolejną kartą w historii szkoły, placówką dającą wyk- ształcenie i umiejętności. A nasza szkoła musi być dobra, skoro kolejne pokolenie chce w nią inwestować. Jesteśmy pierwszą placówką w gminie, która wyszła naprzeciw potrzebom dzieci niepełnosprawnych.

Uroczystość otwarcia roku szkolnego odbyła się w nowej, jeszcze nie wykończonej sali gimnastycznej, której budowa jest jednym z pierwszych wyzwań jakie postawiła przed sobą nowa szkoła.

– Nasz cel jest dobry i szlachetny – mówił Andrzej Koźlarek, wiceprezes stowarzyszenia. – Nie chcemy, by dzieci niepełnosprawne czuły się odrzucone, a ucząc się nie w domach, ale wszystkie razem w przyjaznej szkole, będą mogły się czuć dowartościowane. Z pewnością wyzwaniem dla dzieci pełnosprawnych będzie zaakceptowanie swoich niepełnosprawnych rówieśników, ale uczniowie są do tego przygotowani i cieszą się, że zawrą nowe znajomości i przyjaźnie.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto