Prima Aprilis - żarty i kawały na 1 kwietnia
Prima aprilis obchodzi się w wielu krajach na całym świecie. Obyczaj ten prawdopodobnie nawiązuje do starorzymskich praktyk. 1 kwietnia Rzymianie czcili boginię urodzaju i wegetacji - Ceres. Według jednej z legend poszukiwała ona swojej porwanej córki, ale została oszukana. Według innej wersji, obyczaj primaaprilisowy wywodzi się od rzymskiego święta Veneralia, połączonego często z Cerialiami (ku czci Ceres). W tym dniu dozwolone były żarty, wygłupy i kawały. Tego dnia na ulice miast wychodzili przebrani za kobiety mężczyźni, którzy tańczyli w rytm muzyki granej na żywo.
Jednak są też tacy, którym zrobienie dobrego kawału sprawia trudności. Dlatego przygotowaliśmy listę najciekawszych i najśmieszniejszych kawałów, które położą na łopatki każdego!
1 kwietnia możemy opierać się na zasadzie, że im prostsze żarty, tym lepsze. Ciekawym pomysłem jest przestawienie komuś zegarka o godzinę do tyłu. Wyobraźcie sobie minę waszej "ofiary", która przyjeżdża do pracy lub szkoły godzinę wcześniej.
W wigilię prima aprilis - czyli 31 marca - można np. ugotować kilka jajek i włożyć je z powrotem do wytłaczanki. W poranek 1 kwietnia poproście drugą osobę o przyrządzenie wam jajecznicy. Jajek na twardo z patelni pewnie jeszcze nie jedliście.
Warto również wysilić się, żeby zobaczyć reakcję mamy, siostry bądź żony, gdy rano będzie chciała wysuszyć głowę. Wieczorem wsypcie odrobinę pudru do suszarki, a na efekty poczekajcie do porannej toalety. Będzie się działo.
Trochę bardziej ekstremalnym pomysłem jest przestawienie samochodu. W przeddzień prima aprilis trzeba podkraść kluczyki od auta i podjechać nim na inny parking.
Natomiast jeśli chcemy pośmiać się z kolegi z pracy, warto założyć fikcyjnego maila i wysłać wiadomość dotyczącą jego pilnej rozmowy z szefem na temat podwyżki czy wyjazdu służbowego na Wyspy Kanaryjskie.
W szkole można umówić się z kolegami z klasy na wykonywanie tych samych ruchów co siedząca w pierwszej ławce Natalia. Wszyscy równocześnie powtarzają jej gesty – drapią się w głowę, podnoszą i opuszczają ołówek, zamykają książkę, stukają placami o blat stołu, itp. W celu dezorientacji nauczyciela umówcie się wcześniej, kto będzie naśladowany w dalszej kolejności. Na koniec powiedzcie nauczycielowi, że przestaniecie się wygłupiać tylko wtedy, gdy odgadnie, kogo naśladujecie. Oby miał poczucie humoru!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?