Pan Bartosz rozpoczął grę w środowym odcinku z pięcioma tysiącami na koncie, ale bez żadnych kół ratunkowych. Mimo to dobrze poradził sobie z pytaniami, które zadał mu Hubert Urbański.
Sompolanin musiał odpowiedzieć na pytanie z literatury i przypisać postać do piosenki "Gdybym ci ja miała skrzydełka jak gąska". Pan Bartosz postawił na Danusię z "Krzyżaków" i miał rację. Intuicja nie opuściła go również przy podchwytliwym pytaniu o stolicę najdalej położoną od Szczecina w linii prostej, spośród Warszawy, Berlina, Kopenhagi i Pragi. Choć nie było to wcale oczywiste, gracz z naszego rejonu postawił na Warszawę - i okazało się to być poprawną odpowiedzią.
Co oznacza archaizm półpięta?
Bartoszowi Śliwickiemu udało się dojść do progu gwarantowanego - 40 tysięcy - i przy kolejnym pytaniu mógł zaryzykować, mimo że nie znał poprawnej odpowiedzi. Hubert Urbański zapytał go co oznacza przestarzałe słowo "półpięta". Do wyboru były następujące opcje:
- A: cztery i pół
- B: dwa i pół
- C: wpół do szóstej
- D: rodzaj obcasa.
Gracz z Sompolna od razu wyeliminował ostatnią możliwość. Obstawiał, iż "półpięta" może być jednostką miary, jednak ostatecznie uznał, że pytanie za 75 tysięcy jest podchwytliwe i może oznaczać godzinę. Niestety, odpowiedź C okazała się błędna. Półpięta oznaczała bowiem "cztery i pół".
Chociaż panu Bartoszowi nie udało się zdobyć głównej nagrody, to dojście do progu 40 tysięcy złotych i tak jest wspaniałym osiągnięciem. Serdecznie gratulujemy!
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?