18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Wybory do Europarlamentu. Symulacja w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Malborku w formie zabawy odbyła się symulacja wyborów do Parlamentu Europejskiego. Dorota Kondiuch z Fundacji Schumana wyjaśnia, że jest to jedno z działań profrekwencyjnych. W wyborach do PE w 2009 roku frekwencja w Polsce była niska.

Malborski „ogólniak” jest jedną z 14 szkół średnich w kraju, w których Fundacja Schumana we współpracy z Fundacją Adenauera i Parlamentem Europejskim przeprowadza symulowane wybory.

Scenariusz narzuca, że rzecz dzieje się w wymyślonym kraju o nazwie Szumandia w regionie Śródlandia. Tak też było w piątek (28 lutego) podczas symulacji w ZSP 1. Uczniowie założyli komitety wyborcze, napisali programy wyborcze i wybrali liderów spośród siebie, którzy potem podczas debaty przekonywali publiczność do głosowania na swoje ugrupowania. O głosy ubiegały się cztery komitety: Szumandia Jest Najważniejsza, Nowa Szumandia, Eko-Tęcza, Liberałowie i Demokraci.

Wszystkiemu przyglądała się grupa szkolnych dziennikarzy, która prowadziła blogi na Facebooku, przeprowadzała wywiady z kandydatami, przygotowała gazetkę o wyborach i moderowała debatę.

Zatem był to cały proces przygotowania wyborów, nie tylko samo głosowanie – wyjaśnia Dorota Kondiuch, trener Fundacji Schumana w Warszawie, doktorantka psychologii.

Przedstawicielka fundacji przyznaje, że Unia Europejska wciąż jest dla wielu Polaków abstrakcją, często mylona z polskim parlamentem i postrzegana stereotypowo jako miejsce, gdzie można zarobić duże pieniądze.

- Taka symulacja jest, mam wrażenie, profrekwencyjna. Zależy nam, żeby pełnoletnia młodzież poszła do urn, żeby zachęciła rodziców, by sięgnąć po programy wyborcze i spojrzeć, jak one są pisane; czy nie pod publikę – dodaje Dorota Kondiuch. - A może ktoś z tych młodych ludzi będzie kiedyś chciał startować do Parlamentu Europejskiego, a jeśli nie, to może do Młodzieżowej Rady Miasta albo po prostu będzie chciał coś zrobić dla swojej społeczności lokalnej.

Z frekwencją w wyborach do Europarlamentu w 2009 roku rzeczywiście nie było najlepiej. W całym kraju wyniosła 24,5 proc., w województwie pomorskim 28 proc., a w Malborku – niespełna 24 proc. Najlepiej było w Sopocie (45 proc.) i Podkowie Leśnej na Mazowszu (50 proc.).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto