Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Lokale na wybory prezydenckie muszą być bardzo bezpieczne. Czy miasto wyrobi się z przygotowaniami do 28 czerwca?

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
To już pewne, wybory prezydenckie mają odbyć się 28 czerwca 2020 r., co ogłosiła marszałek Sejmu. Teraz władze samorządowe mają 3,5 tygodnia, by umożliwić przeprowadzenie głosowania. To spore wyzwanie, bo w czasie epidemii będą obowiązywały zaostrzone wymogi sanitarne dla bezpieczeństwa i wyborców, i członków komisji.

Wyznaczone na 28 czerwca 2020 r. wybory prezydenckie wyborcy mogą zapamiętać jako wyjątkowe. Kto by się spodziewał, że stawiając „x” przy nazwisku faworyta na karcie do głosowania trzeba będzie włożyć rękawiczki, a podczas głosowania bardziej trzeba będzie się kryć przed niewidzialnym koronawirusem niż przed wzrokiem innych głosujących.

Projekt rozporządzenia przygotowywany przez Ministerstwo Zdrowia przewiduje zasady ochrony komisji wyborczych. Jej członkowie mają siedzieć w 1,5-metrowym odstępach, oddzieleni od wyborców ochronnym pleksi, do tego będą pracować w wymienianych co godzinę rękawiczkach, z twarzami zasłoniętymi maseczkami. Pomieszczenia mają być wietrzone co godzinę, a wg projektowanych wytycznych w lokalu wyborczym będzie mógł przebywać jeden głosujący na 15 m kw. powierzchni. Do tego środki do dezynfekcji dla wszystkich, i dla komisji, i dla tych, którzy przyjdą oddać głos.

Czy uda się przygotować lokale wyborcze do 28 czerwca? Czy wszystkie są wystarczająco duże, by spełnić te rygory?

Jest termin wyborów i przystępujemy do pracy, by przygotować wszystko, co jest niezbędne do ich przeprowadzenia. Mamy na to ok. 3,5 tygodnia, więc czasu jest niewiele – przyznaje Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Na tę chwilę trudno przewidzieć, ile to ekstra zabezpieczenie może kosztować. Wyliczono, że dla jednej osoby z komisji trzeba będzie na czas jej pracy zabezpieczyć nawet 20 par rękawiczek. Samorządowcy wspominają też o innych wydatkach. Według Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania, tam potrzebnych będzie nawet 200 tys. jednorazowych długopisów.

- My mamy pieniądze na przygotowanie wyborów, nie wydaliśmy dużo na te, które nie odbyły się 10 maja. Teraz rząd zapewnia, że będą dodatkowe środki, właśnie na te dodatkowe zabezpieczenia – mówi Marek Charzewski.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto