Macie reprezentować interes powiatu - starosta pleszewski napomina radnych

Przypomnijmy, że w powiatach takich jak pleszewski, gimnazja są prowadzone przez samorządy gmin, natomiast powiat prowadzi wszystko co jest wyżej czyli licea technika oraz szkolnictwo specjalne. Dlatego powiatowy pomysł na tworzenie przy liceum gimnazjum rada miejska odbiera jako zamach na subwencję oświatową, bo za uczniem idzie kasa z ministerstwa.

Zdaniem prawników starostwa do utworzenia dwujęzycznego gimnazjum bezobwodowego wystarczy powiatowi zgoda dwóch gmin. I dostał takową od Gizałek i Chocza. Zdaniem pleszewskiego samorządu gminy weszły na pleszewskie podwórko. Miasto wezwało Chocz i Gizałki do usunięcia naruszenia prawa. Te postanowiły czekać na ruch wojewody, zawetuje uchwały czy nie. Na razie porozumienia z powiatem nie podpisały. Co nie przeszkodziło radnym powiatu upoważnić zarządu powiatu do podejmowania czynności związanych z utworzeniem szkoły.

Wcześniej jednak opozycja zadała staroście kilka pytań.
Najwięcej wątpliwości miał Jan Bandosz. - Czy jest zasadne podbieranie zadań własnych gminom, z których jesteśmy dumni. Jest to niezręczna sytuacja. Mamy podjąć uchwałę przeciwko gminom. Pośpiech jest niepotrzebny. Już się pośpieszyliśmy z powołaniem innej szkoły - mówił radny z Kowalewa.

Jolanta Pankowiak (koalicyjny PSL)- szefowa komisji oświaty - mówiła, że dzień wcześniej była w liceum na spotkaniu z rodzicami Szóstoklasistów . - Zainteresowanie było duże, żałuję, że nie mam dzieci - mówiła radna. Odczytała też list , w którym rodzice szóstoklasistów dziękują m.in. gminom Gizałki i Chocz za zgodę na tworzenie gimnazjum...

Marcin Sitnicki (koalicja PO) - Obecność rodziców i list - to argument za powstaniem szkoły. Postępowanie władz miasta to odwracanie kota ogonem, najważniejszy jest uczeń. W Śremie się miasto z powiatem dogadało . A my tak jak nasi pradziadkowie, nie zgodzili się na kolej i mamy tory w Kowalewie. Ja się cieszę, że moje dziecko będzie się w tej szkole uczyło, bez względu na to, jakie kłody by miasto rzucało - mówił radny.

Jan Bandosz dalej drążył temat: - Staram się czytać ze zrozumieniem: wyraźnie pisze: przejęcie przez powiat pleszewski zadań gmin...
Waldemar Maciaszek z opozycyjnego PiS - Przecież nie jesteśmy zbawieniem, gimnazja w gminach już są!

Michał Karalus : - Odnoszę wrażenie, że powiat jest bebe, bo coś zabiera gminom. Ustawodawca daje nam szansę na powołanie gimnazjum. To rodzice chcieli gimnazjum. Nie rozumiem pana Bandosza, przecież prowadzi własny biznes i wie, czym jest konkurencja. To rodzice chcą. Mówią; dziękujemy Ci Karalus, że nas zmobilizowałeś. Nie odbieramy gminom, tworzymy specyficzne gimnazjum.

I do radnych: - Nad czym deliberujecie, macie reprezentować interes powiatu. Jesteście na radzie powiatu. Myślę, że miasto wywołuje emocje. Chodzi o posianie wątpliwości. Odbyłem rozmowy z wszystkimi wójtami oprócz Dobrzycy. To nie jest robienie na złość . Niech sąd oceni, czy gminy Chocz i Gizałki złamały prawo - mówił Michał Karalus.

Mirosław Kuberka - Histeria na radzie miejskiej ma na celu wywołanie niepewności, jest to konflikt ambicji - mówił przewodniczący rady powiatu

Sławomir Sobczyk - naczelnik wydz. edukacji odczytał fragment wyroku Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, podtrzymanego przez NSA w sprawie skargi na powiat inowrocławski. - Z dokumentu nie wynika, że potrzebna jest zgoda miasta czy gminy, gdzie ma być siedziba szkoły - mówił naczelnik.

Waldemar Maciaszek do Michała Karalusa: - Tu jest Polska, tu nie jest Białoruś. Pan tak ,,rzuca sobie opozycją''. Musi się pan zgodzić, bo takich radnych wybrało sobie społeczeństwo. Byłem bity przez pół roku a teraz pan wybrał sobie pana Janka (Bandosza - dop. IKA)

Mec. Marian Sztamburski przypomniał, że powiat miał podpisane różne porozumienia z gminami i nigdy nie było problemu. - Gminy nam zlecały różne zadania - mówił prawnik. Dodał, że do grudnia powiat będzie musiał dawać pieniądze na utrzymanie gimnazjum, od stycznia 2013 roku będzie subwencja. Pieniądze z MEN przyjdą bezpośrednio.

Za upoważnieniem zarządu powiatu do tworzenia gimnazjum była cała koalicja. Opozycja: W. Maciaszek, Andrzej Madaliński, Mieczysław Kołtuniewski, J. Bandosz wstrzymali się od głosu. Renata Reszel była nieobecna.

Pleszew.naszemiasto.pl - dołącz do naszej społeczności w portalu Facebook