- Trzeba zbudować podstawową opiekę zdrowotną w oparciu o lekarza rodzinnego. Byłby on przewodnikiem i strażnikiem systemu - tłumaczy doktor Bożena Janicka, prezes Wielkopolskiego Porozumienia Zielonogórskiego.
Lekarze rodzinni udzielają co roku ponad 140 milionów porad i chcą zwrócić uwagę na to, że często są to zbędne wizyty. - Dochodzi do nadkonsumpcji. Pacjent powinien przedstawić problem i zjawić się potem na kontrolę. Często jest tak, że przychodzi już następnego dnia tylko po receptę. Zdarzają się i tacy, którzy przychodzą kilka razy w tygodniu. Blokują oni dostęp innym - wyjaśnia lekarka.
Medycy chcą zmusić pacjenta do myślenia poprzez współfinansowanie. - Gdyby pacjent musiał wyciągnąć z kieszeni 2 czy 5 zł, przemyślałby, czy wizyta jest mu potrzebna - dodaje Janicka.
Te i inne postulaty lekarze z WPZ przedstawią minister zdrowia Ewie Kopacz 27 kwietnia.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?