Na początku chciał spisać tylko dzieje swojej rodziny i dotrzeć do historii wsi, w której mieszka. Okazało się, że zbieranie starych dokumentów i cofanie się w czasie tak mu się spodobało, że napisał książkę historyczną "Kuchary Kościelne. Zarys dziejów wsi i parafii rzymskokatolickiej". Materiały gromadził do niej aż pięć lat, a książkę wydał Urząd Gminy i służy ona teraz jako promocja miejscowości.
- Dokumentów szukałem na strychach, w parafiach, archiwach. Męczyłem też mieszkańców naszej miejscowości - mówi Andrzej Król. - Niektórzy byli otwarci i rozmowni. Chętnie też udostępniali dokumenty, a inni bardzo zdystansowani, czym nieco blokowali moje dochodzenia do prawdy historycznej. Dyrdymały mnie w ogóle nie interesowały.
Pan Andrzej dotarł do dokumentów sprzed kilku wieków i uczył się czytać starodruków, by wszystko w jego książce miało umocowanie w faktach historycznych. Wynajął nawet ludzi, by przetłumaczyli mu dokumenty, które były po łacinie. - Wydano 200 egzemplarzy tej książki i wszystkie prawie natychmiast się rozeszły. Jestem dumny i szczęśliwy, że mogłem przyczynić się do tego, że mieszkańcy Kuchar Kościelnych poznają swoją wieś - mówi dokumentalista. - Nie wiedziałem, że jej historia jest taka bogata i sięga tak daleko. Już myślę o tym kiedy zacznę szperać w historii, by dokończyć kronikę mojej rodziny.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?