Konkursy na prezesów miejskich spółek

Na pierwszy ogień pójdzie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, gdzie już ogłoszono konkurs (oferty przyjmowane są do 28 września). W Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej, Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji oraz Przedsiębiorstwie Turystyczno-Handlowo-Usługowym "Konin" konkursy zostaną przeprowadzone po wyborach, a więc w październiku i listopadzie.

Konkursy na prezesów w spółkach miasta

Konkursy to jednak nie sposób na pozbycie się poprzednich prezesów, którzy kierowali spółkami od wielu lat, lecz podejście do wprowadzenia zupełnie nowego stylu zarządzania i wymóg chwili, bo przed miastem stoi wiele bardzo poważnych zadań.

- Z wieloosobowych zarządów przechodzimy na jednoosobowe po pierwsze po to, żeby obniżyć koszty funkcjonowania, a po drugie, żeby ten jednoosobowy zarządca ponosił odpowiedzialność za swoje decyzje, żeby nie rozmywała się ona na wieloosobowe zarządy - wyjaśnia prezydent Nowicki. - Chodzi o to, żeby tymi spółkami zarządzały osoby z najwyższymi kwalifikacjami, doświadczeniem i wolą działania. Wierzę, że nowi prezesi przedstawią interesujące wizje rozwoju firm.

Prezydent chce mieć najlepszych menedżerów

I tak: PGKiM musi zmienić podejście do gospodarki odpadami komunalnymi, co wynika między innymi z nowej ustawy śmieciowej, która nakłada na gminę obowiązek ich utylizacji oraz uwzględnić w swoich działaniach fakt powstania instalacji termicznej utylizacji odpadów komunalnych.

Poważne zadania czekają również PWiK, które zaopatruje miasto w wodę i zajmuje się gospodarką ściekową. - Oczyszczalnia ścieków w prawobrzeżnym Koninie wymaga gruntownej modernizacji, a w lewobrzeżnym praktycznie potrzebna jest budowa nowej. To jest ogromne wyzwanie, przed którym stoimy. Dlatego chcemy, żeby ci, którzy będą pretendować do miana prezesa spółki, przedstawili, w jaki sposób chcieliby zrealizować te strategiczne dla miasta zadania - mówi Józef Nowicki. - I by nie było tak, że jeśli coś zmodernizujemy, wybudujemy, to strzeliście w górę pójdzie cena za usługę! - zaznacza.

Od prezesa trzeciej spółki - MPEC, prezydent oczekuje, że przedstawi plan zaopatrzenia miasta w ciepło. - My takiego planu nie mamy. A powinien być on istotnym elementem planu zagospodarowania przestrzennego, żeby doprowadzić do takiej sytuacji, że jeśli ktoś podejmuje decyzje inwestycyjne, nawet indywidualne, będzie wiedział, że jeśli wybuduje się przy tej ulicy, na tej nieruchomości, to tam jest gaz ziemny i nie ma innej alternatywy, jeśli w innym miejscu, to jest inny nośnik ciepła - wyjaśnia Józef Nowicki.

Do tego prezydent dodaje konieczność podpisania długoletnich umów na dostawy ciepła z PAK (obecnie są 4-letnie) oraz wizji, co zrobić z przewymiarowaną siecią ciepłowniczą, która generuje poważne straty, a tym samym koszty: modernizować, czy szukać innych rozwiązań.

Ostatnia spółka, zarządzająca hotelem "Konin", to w porównaniu z trzema poprzednimi "mikrus", ale konkurs też się tam odbędzie, jak mówi prezydent, "dla pełnej higieny".

Z tego samego powodu, ale i dla utrzymania obiektywizmu, konkursy przeprowadzą rady nadzorcze spółek. W ich składach już wcześniej nastąpiły zmiany. Nowe rady, zdaniem prezydenta, dają gwarancję tego, że spełnią jego oczekiwania obiektywnego wyboru nowych prezesów.

Już same warunki postawione kandydatom pierwszego konkursu w PGKiM jednoznacznie świadczą o tym, że poprzeczka została ustawiona niezwykle wysoko. Oczywiście nikt nie zamyka drogi startu w nich obecnym prezesom, ale na razie nie wiadomo, czy będą w nich chcieli wziąć udział. Bo porażka we własnej firmie to wyjątkowo gorzka pigułka.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!