Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konkurs Klubu Gaja na "Drzewo Roku": Aleja dębowa w Puszczy Bieniszewskiej wśród finalistów

Paulina Dobersztyn
Klub Gaja otworzył wystawę „Święto Drzewa”
Klub Gaja otworzył wystawę „Święto Drzewa” Fot. Paulina Dobersztyn
Dziś w Bibliotece PWSZ „Klub Gaja” otworzył wystawę „Święto Drzewa”, która w dużym skrócie opisuje, jak są one dla nas ważne. Oprócz tego Jacek Bożek, założyciel i prezes „Klubu Gaja” ogłosił dobrą wiadomość dla koninian.

- Co roku ogłaszamy konkurs na „Drzewo Roku”. Nie musi to być ani najstarsze, najwyższe czy najpiękniejsze. Liczy się dla nas jego historia. Otrzymaliśmy aż 300 zgłoszeń, spośród których wybraliśmy 11 finalistów. Wśród nich znalazła się aleja dębowa w Puszczy Kazimierskiej (red. Puszcza Bieniszewska) – mówi Jacek Bożek.

Najnowsze filmy z serwisu Głos.TV:
Wkrótce przebudowa wiaduktu Briańskiego
Konin. Strajk głodowy w szpitalu

Nasze drzewa zgłosiło Konińskie Towarzystwo Sportów Rekreacyjnych „Sport Klub Konin”. W alei znajduje się osiem dębów szypułkowych, którymi będzie się opiekowała Polska Kolej Państwowa. Jedno z nich ma otrzymać nazwę „Zawiadowca”. Głosować będzie można przez cały czerwiec na stronie www.klubgaja.pl lub www.swietodrzewa.pl.

- Poprzez tego typu akcje chcemy pokazać, że nie traktujemy drzew tylko jako element, który potrzebny jest nam do życia. Drzewa są dla nas czymś więcej, bo łączą wszystkich. Co do konkursu, to rozrasta się on z roku na rok. Zwycięzca otrzyma nagrodę na inauguracji „Święta Drzewa” w Warszawie, która odbędzie się 10 października. Następnie jest zgłaszane do konkursu Europejskie Drzewo Roku – wyjaśnia Bożek. - Uważam, że to nie tylko świetna zabawa, bo aby wygrać muszą się jednoczyć i organizować całe masy ludzi, którzy głosują na drzewo. To także promocja regionu. Nikt nie walczy tu o władzę, ani o wpływy. To pozytywna rywalizacja i organizujcie się, bo inaczej nie wygracie! – twierdzi prezes „Klubu Gaja”.

Stowarzyszenie proponuje także szereg innych działań jak sadzenie drzew, tworzenie nowych parków czy odnawianie tych starych. Zachęca szkoły, młodzież do zbierania makulatury. Pieniądze, które z jej sprzedaży trafiają na konto „Klubu Gaja” są przekazywane na wykup koni, które mają iść na rzeź.

- Koń, który ma trafić na rzeź kosztuje 5-6 tys. zł. Udało nam się uratować już 50 takich koni i cieszę się, że jeden z nich trafił do Konina. Frycek był koniem sportowym i zachorował, ale u was znalazł opiekę – wyjaśnia Jacek Bożek.

W działania klubu angażują się też znani ludzie tacy jak Julia Pietrucha, Magdalena Różdżka, Magdalena Popławska czy Bartosz Topa.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

[email protected]

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konkurs Klubu Gaja na "Drzewo Roku": Aleja dębowa w Puszczy Bieniszewskiej wśród finalistów - Konin Nasze Miasto

Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto