Zabójstwo na ul. Energetyka, relacja świadków zdarzenia
Co widzieli świadkowie zabójstwa?
Jak wiadomo od początku, między mężczyznami wywiązała się gwałtowna awantura. Jej przyczyną okazało się urwane lusterko samochodowe jednego z nich przez drugiego.
45-letni, nieżyjący już dziś mężczyzna, użył gazu łzawiącego w obronie własnej. W reakcji na atak gazem Mateusz G. poszedł do samochodu po nóż i wbił go w plecy ofierze - mówi Ewa Woźniak, rzecznik prasowy konińskiej prokuratury. Podejrzany uszkodził m.in. aortę, opłucną i płuco, co doprowadziło do gwałtownej śmierci mężczyzny. Sprawca, który zbiegł z miejsca zdarzenia, został ostatecznie zatrzymany i przesłuchany. Zabezpieczono też narzędzie zbrodni. Cale zajście zostało zarejestrowane przez monitoring Sądu Okręgowego.Mateuszowi G. grozi nawet dożywocie.
ZOBACZ TAKŻE
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?