KONIN - Za jazdę autobusem zapłacisz przez telefon

Płatności za pośrednictwem telefonu komórkowego możliwe będą dzięki współpracy z firmą Callpay. Jak mówi Mirosław Pachciarz, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Koninie, jest to kolejne udogodnienie dla pasażerów. – Mamy już biletomaty w dziesięciu autobusach, istnieje też możliwość kupna biletu u kierowcy. Widząc jednak, że wielu naszych pasażerów używa w autobusach i na przystankach telefonów komórkowych, chcieliśmy im ułatwić zakup biletu. Szczególnie młodym ludziom, którzy wychodząc z domu zapominają zabrać pieniądze czy dokumenty, ale telefon zawsze z sobą zabierają – mówi Mirosław Pachciarz.

Zakup biletu będzie polegał na wybraniu specjalnego numeru. Numer składa się z cyfr 2210011 , a następne dwie cyfry to numer autobusu, którym porusza się pasażer. Jeśli ktoś więc pojedzie autobusem nr 50, to wykręca numer 221001150. – Jak ktoś zadzwoni na ten głuchy numer to otrzyma SMS-em potwierdzenie zakupu. Będzie możliwość wyboru biletu ulgowego lub normalnego. Także w przypadku kontroli, osoba ją przeprowadzająca będzie mogła połączyć się i sprawdzić, czy nastąpił zakup. Ważne, że system jest całkowicie bezpieczny, nie ma możliwości pomyłki – twierdzi Mirosław Pachciarz.

System zacznie działać w Koninie od 4 października. Tego dnia w autobusach pojawią się hostessy, które będą prezentowały, w jaki sposób kupić bilet za pośrednictwem telefonu. Koszt zakupu będzie taki sam jak w przypadku biletu kupowanego w kiosku. Mirosław Pachciarz podkreśla też, że nowy system nie będzie nic kosztował przedsiębiorstwo. – MZK z tego tytułu nie ponosi żadnych dodatkowych kosztów. Po raz kolejny jesteśmy pionierami w Polsce, jeśli chodzi o rozwiązania techniczne, wcześniej tak było chociażby z zastosowaniem GPS. Rozwiązanie to przyjęło się już w wielu miastach. Podobnie będzie z płatnościami przez telefon – mówi Mirosław Pachciarz.

Młodzi pasażerowie ciepło przyjmują nowość.
– Jeśli to się sprawdzi, to będzie to korzystne, szczególnie jeśli się wsiada na przystanku, gdzie w pobliżu nie ma kiosku czy sklepu. Nie trzeba będzie się przejmować biletem – mówi Marcin Grabowski.

Natomiast starsze osoby podchodzą do nowości z rezerwą. – Może to jest dobre, ale ja wolę mieć przy sobie bilet. Dla mnie posługiwanie się telefonem ogranicza się do odbierania roz-mów. Kupno czegoś i płacenie dzwonieniem z telefonu chyba mnie przerasta – twierdzi Hanna Lewandowska.
To nie koniec nowości w MZK. Firma zakupiła nowy autobus marki Solaris, który jeździ już po ulicach Konina. Najczęściej obsługuje linie 50 i 53. Kosztował 950 tys. zł.