Konin - Uratowana suczka trafiła do swoich właścicieli

Tonące w Warcie zwierzę zauważył ochroniarz pilnujący porządku na budowie bulwarów nadwarciańskich. Mężczyzna wyciągnął psa z wody. Przerażona suka kilka metrów dalej znowu weszła na lód, który się pod nią załamał. Ochroniarz wezwał na pomoc strażaków. Ci, przy pomocy lodowej deski wyciągnęli zwierzę na brzeg.

Suka rasy owczarek niemiecki trafiła do konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Tam nadano jej imię Warta.

Po kilku dniach po sukę zgłosili się właściciele. Okazało się, że owczarek wspólnie ze sznaucerką wymknął się przez niedomkniętą furtkę domu jednorodzinnego przy ul. Nadrzecznej. Sznaucerka wróciła do właścicieli, a 6-letni owczarek o imieniu Irma zniknął. Właściciele szukali suki w okolicy, ale nie wpadli na to, żeby zadzwonić do schroniska. Dopiero po informacji w mediach, zgłosili się po zwierzę.

- Byli bardzo przejęci. Suczka ucieszyła się na ich widok – mówi Anna Deczyńska, kierownik konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.