Zalany tunel przy dworcu w Koninie
Nawałnica, która przeszła w nocy przez region koniński wywołała wiele szkód w mieście i regionie. Kilka godzin wiatru, deszczu i piorunów zebrało swoje żniwo.
Przed godziną 1:00 strażacy (między innymi z OSP Chorzeń) zostali zadysponowani dwoma wozami - GCBA Jelcz oraz GBA Volvo - wraz z agregatem pompowym wysokiej wydajności Rosenbauer do usuwania skutków nawałnic, którzy przeszły przez nasz rejon. Służby musiały wypompowywać wodę w różnych częściach Konina, by na końcu wypompować wodę z zalanego tunelu, łączącego Zatorze z Dworcem PKP. Te ostatnie działania były prowadzone wraz z JRG 1 i 2 w Koninie.
Serdecznie przepraszamy mieszkańców Zatorza za hałas naszej pompy, ale robiliśmy wszystko, by Państwo mogli rano przejść tunelem suchą stopą
- wyjaśniają druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Konin-Chorzeń.
Jeden z mieszkańców zapytał na facebookowym fanpage'u OSP o to, dlaczego przy remoncie dworca nie zostały założone pompy, zwracając uwagę na to, że nie jest to pierwsza tego rodzaju sytuacja. Jak się jednak okazało, problemem był nie brak urządzeń, ale wyjątkowo duża intensywność nocnych opadów.
Pompy były i niestety nie wystarczyły...
- czytamy na fanpage'u OSP KSRG Konin-Chorzeń, w odpowiedzi na przytoczony powyżej komentarz.
Po powrocie z działań przy tunelu, około godziny 6:15, zastęp z Chorznia został ponownie zadysponowany do pompowania wody, tym razem na ulicę Przemysłową.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?