Konin. Szwedzi najechali zamek! Wyjątkowy piknik historyczny: warsztaty, rękodzieło, wykłady i food trucki

Zamek w Koninie-Gosławicach stał się obiektem szwedzkiej inwazji. Na szczęście goście przybyli w szlachetnych celach i urządzili na terenie zamkowych ogrodów fantastyczny piknik historyczny dla dzieci i dorosłych. Każdy uczestnik z łatwością mógł znaleźć coś dla siebie.

Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty dla dzieci, podczas których najmłodsi uczestnicy szwedzkiego najazdu mogli wykazać się kreatywnością i zdolnościami manualnymi. Sporo ludzi wysłuchiwało też niezwykle interesujących wykładów, prowadzonych przez prelegentów w strojach z epoki. Mogliśmy się z nich dowiedzieć m.in. jaka była sytuacja obyczajowa i prawna kobiet w XVII-wiecznej Rzeczpospolitej (wykład ten odbył się w stodole muzealnego skansenu, prowadziła go Marta Dardzińska - edukatorka w Muzeum Pana Tadeusza), a także jaka była motywacja Kolumba i innych odkrywców epoki Wielkich Odkryć Geograficznych, a nawet jaka jest różnica pomiędzy pelagrą a podagrą (te prelekcje wygłaszane były na stoisku Res Novae w ogrodzie).

Oprócz tego w ogrodach zagościły stoiska z rękodziełem (m.in. wyrobami z wikliny, szkła oraz z biżuterią) i wyrobami regionalnymi (np. z miodami).

Na terenie muzeum odbyła się także efektowna inscenizacja potyczki polsko-szwedzkiej, pokaz artyleryjski i ćwiczenia wojskowe, a także prezentacja strojów z epoki oraz elementów wyposażenia wojskowego. Na głodnych czekały natomiast food trucki.

Wydarzenie przyciągnęło bardzo dużo ludzi, a parkingi wokół muzeum ponownie zostały zapełnione do granic możliwości przez zwiedzających z regionu konińskiego, ale także z Pleszewa, Bydgoszczy czy innych części kraju.