Konin. Spory ruch na pierwszym pchlim targu w mieście. Sukces "Konińskich Przydasiek"

O godzinie 10:00 rozpoczął się pchli targ w ogrodzie Restart Labu w Koninie przy ulicy Jarosława Dąbrowskiego 3. "Konińskie Przydaśki" stanowiły przestrzeń do spotkania kolekcjonerów książek, monet, biżuterii, znaczków, płyt winylowych i innych rozmaitości, których nie znajdziemy w sklepach. Znaleźć tu można było także stanowiska pasjonatów historii i sztuki, twórców rękodzieła, sprzedawców zabawek, odzieży i wielu innych. Dla niektórych wystawców była to z kolei doskonała okazja do "wyczyszczenia" piwnic czy strychów ze zbędnych rzeczy (czy też, zgodnie z hasłem, przydasiek), które jednak mogłyby przydać się komuś innemu. Do rozkładania stoisk zachęcało również to, iż można to było zrobić zupełnie za darmo.

W ogrodzie Restart Labu powstało kilkanaście różnorodnych straganów, przy których od samego rozpoczęcia targu kręciło się sporo ludzi. Choć handel kwitł, to wydarzenie, przypominające nieco amerykańskie wyprzedaże garażowe, stanowiło też po prostu okazję do spotkania się i porozmawiania z ciekawymi, pełnymi pasji ludźmi, co miało niebagatelne znaczenie, zwłaszcza w kontekście trwającej już ponad rok pandemii.

Pierwszą edycję "Konińskich Przydasiek" w ogrodzie Restart Labu z pewnością należy uznać za sukces i niewykluczone, że pchli targ powróci jeszcze na Dąbrowskiego 3.

Czekamy z niecierpliwością na kolejne imprezy i wydarzenia organizowane w tym wyjątkowym miejscu.