Jest świadek tragedii sprzed 2 lat
Dlaczego świadek zabrał głos po 2 latach, nie wiadomo. Kobieta twierdzi, że do tej pory bała się mówić.
Przypomnijmy policjant usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania zabójstwa. Ojciec Adama, który pojawił się w miejscu zdarzenia, podkreśla, że będzie walczył o zmianę tego zarzutu, bo jak mówi to kpina. Na miejscu pojawiła się też mieszkanka jednego z wieżowców, która po 2 latach od tragedii zabrała głos.
ZOBACZ TAKŻE
Jej historia pokrywa się z tym co ustalili śledczy w sprawie śmiertelnego postrzelenia 21-letniego. Adama C.
- Funkcjonariusz prowadził pościg z niezabezpieczoną bronią, trzymając palec prawej dłoni w pobliżu języka spustowego. Podczas próby pochwycenia uciekającego, podejrzany użył do tego ręki, w której trzymał przeładowany pistolet, kierując broń w stronę 21-latka, na skutek czego doszło do niezamierzonego wystrzału. Pocisk przebił klatkę piersiową Adama C. na wylot, w kierunku od tyłu ku przodowi - informował Krzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?