Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konin. Są jeszcze miejsca w miejskim żłobku

Andrzej Kulej
Koniński żłobek miejski ma już 125 miejsc
Koniński żłobek miejski ma już 125 miejsc Fot. Andrzej Kulej
W konińskim żłobku jest jeszcze 15 wolnych miejsc. Jak się dowiedzieliśmy wszystkie zgłoszone dzieci są przyjmowane na bieżąco. Jest to zasługa powiększenia liczby miejsc z 80 do 125.

Przez ostatnie trzy lata konińscy rodzice o tej porze roku przeżywali nerwowe chwile. Brakowało miejsc w miejskim żłobku, a na przyjęcie trzeba było czekać nawet półtora roku. Problem był tym większy, że w mieście funkcjonuje tylko jedna państwowa placówka tego typu, a nie każdego jest stać na opiekunkę.

- Dzięki zmianie w ustawie, w tym roku powiększyliśmy liczbę miejsc z 80 do 125 i problem został, na szczęście, rozwiązany - mówi Halina Gryszkiewicz, dyrektor konińskiego żłobka miejskiego.

Zobacz także: Konin. Powstaną dwa prywatne żłobki i klubiki dziecięce

Placówka ma dwa oddziały: przy ul. Sosnowej, gdzie mieści się główna siedziba i przy ul. Staszica. Łącznie jest w nich 125 miejsc. Koszt pobytu jednego dziecka to 350 zł miesięcznie. Żłobek działa przez 11 godzin dziennie i praktycznie każdy rodzic może dopasować godziny pobytu dziecka w placówce z godzinami swojej pracy. Za niewielką opłatą można wydłużyć czas pobytu dziecka w żłobku powyżej regulaminowych ośmiu godzin.

- W tej chwili są jeszcze wolne miejsca. Mamy ich jeszcze 15 i wszystkie dzieci przyjmowane są na bieżąco - zapewnia Halina Gryszkiewicz. - Zapisy do żłobka w odróżnieniu np. do przedszkola są przyjmowane na okrągło przez cały rok, dlatego nie występuje u nas jesienne nasilenie przyjęć.

W konińskim żłobku przyjmowane są maluchy od czasu zaraz po urlopie macierzyńskim do trzeciego roku życia. - Jeżeli dziecko nie dostanie się do przedszkola, to możemy wyjątkowo przedłużyć jego pobyt w żłobku do czwartego roku życia - dodaje dyrektor żłobka.

Nad bezpieczeństwem maluchów czuwają opiekunki: na pięcioro dzieci w wieku do roku przypada jedna pani, natomiast dzieci starszych przypada osiem na jedną opiekunkę. Do dyspozycji podopiecznych jest plac zabaw, ale bawią się na nim tylko starsze dzieci. Młodsze są "werandowane" na tarasie budynku. Maluchy biorą udział w zajęciach, które mają na celu m.in. przystosować je do samodzielności, a także przechodzą "trening czystości". Wśród kadry placówki są dyplomowane opiekunki i pedagodzy.

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto