Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KONIN - Po książkę i pizzę na dworzec PKP

Izabela A. Kolasińska
W skrzydle konińskiego dworca PKP powstanie mała galeria handlowa
W skrzydle konińskiego dworca PKP powstanie mała galeria handlowa Iza Kolasińska
Salonik prasowy, cukiernia, kwiaciarnia, księgarnia, sklepik z odzieżą i pizzeria mają pojawić się jeszcze w tym roku w skrzydle dworca kolejowego w Koninie. Dziś ta część dworca świeci pustkami i niszczeje, a w nocy na korytarzu pod nieczynnym barem koczują bezdomni. Z holu głównego dworca znikną również kiosk i kantor.

– Mamy już koncepcję projektową i konkretnych oferentów zainteresowanych wynajęciem lokali na dworcu. Chcemy zagospodarować tę cześć budynku, stworzyć tam minigalerię handlową, gdzie podróżny mógłby coś zjeść, czy zrobić zakupy – mówi Ryszard Pluciński, dyrektor PKP Oddział Dworce Kolejowe w Poznaniu.

Część skrzydła dworca zajmują już dwa sklepy – obuwniczy i z artykułami dekoracyjnymi. Po świętach obok nich ma również zostać otwarta pizzeria. Jej właściciel uważa, że to świetny punkt miasta i liczy na spory ruch w interesie.

Zmieni się również funkcja dworca kolejowego w Kole. Ten przedwojenny, stylowy budynek po remoncie, który ma kosztować PKP 4 mln złotych, stanie się siedzibą miejskiej biblioteki. Część pomieszczeń przeznaczona będzie na sklepy.

Burmistrz Koła w najbliższym czasie ma podpisać w tej sprawie porozumienie z PKP. Jedynym problemem jest znalezienie mieszkań zastępczych dla mieszkających w dworcowym budynku czterech rodzin.

W kolskiej książnicy przyjęto pomysł z entuzjazmem, bo od lat gnieździ się ona w wynajmowanej od parafii ewangelicko-augsburskiej dawnej pastorówce. Po przeprowadzce powierzchnia biblioteki, której zbiory liczą dziś blisko 60 tysięcy woluminów, powiększyłaby się o 200 metrów kwadratowych.

– Mam nadzieję, że ludzie przyzwyczają się do nowej lokalizacji oddalonej od centrum. Niedaleko jest duże osiedle, kilka szkół, market, a przez dworzec przewija się mnóstwo uczniów i studentów – mówi Sławomira Królak z biblioteki w Kole.

Ale to niejedyne zmiany, jakie czekają w najbliższych latach stacje kolejowe w naszym regionie. Ryszard Pluciński nie ukrywa, że budynek w Koninie, podobnie jak 50 innych dużych i średnich dworców, będzie wkrótce zamykany na noc.

– Chcemy zamykać wszystkie dworce na przerwę technologiczną od godz. 23 do 4 rano. Jeśli przewoźnicy zrezygnują ze sprzedaży biletów w nocy, to dworzec zostaje bez żadnej opieki. Nawet monitoring nie rozwiąże problemu wandalizmu – tłumaczy dyrektor Pluciński. – Nie może być takiej sytuacji, że ogrzewany dworzec będzie gotowym zaproszeniem dla tych, których tam nie oczekujemy. To odstrasza podróżnych i spotyka się z ich niezadowoleniem. Z bezdomnymi, którzy nocują na dworcach, radzimy sobie średnio

Ważą się również losy kas Przewozów Regionalnych. Wiele wskazuje na to, że znikną one z dworców PKP. Podobnie jak informacja kolejowa.
– Czy kasy będą, czy nie, podróżni na tym nie ucierpią – uważa Pluciński. – Bilety można będzie kupić w kasie InterCity, albo bez dodatkowej opłaty u konduktorów, którzy są wyposażeni w mobilne terminale.

Co podróżni z Konina i mniejszych stacji otrzymają w zamian? Biletomaty i infokioski. Kiedy? Nie wiadomo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto