zBarejowany Konin przeniósł mieszkańców do przeszłości
zBarejowany Konin zapowiedziany został jako jedna z imprez, mających wesprzeć rehabilitację prekursora konińskiego hip-hopu Cypisa. Od tamtej pory pomysł rozrósł się jednak niesamowicie i całe miasto mogło poczuć się jak w dawnych latach, dzięki wydarzeniu, które przeniosło uczestników do PRL-u.
W przestrzeni miejskiej wywieszono obrazy Lecha Opasa, ukazujące dawny Konin. Przy okazji zapoznać się można było z ofertą punktów usługowych, które działają na starówce. Mieszkańcy mogli też przejechać się klasykami motoryzacji - autobusem Ogórkiem oraz samochodami Fiat 125p i 126p, czyli dużym Fiatem i Maluchem. Wątków motoryzacyjnych było zresztą podczas zBarejowanego Konina więcej, bo imprezę rozpoczęła Parada Klasyków, a podczas imprezy można było też przejechać się udostępnionym przez MZK autobusem, w którym dziennikarz Robert Olejnik opowiadał o historii miasta z czasów PRL.
Sporo działo się na Placu Wolności. W restauracji Pepe Nero zderzyć się można było ze specyficzną obsługą kelnerską w stylu filmów Barei, w Centrum Organizacji Pozarządowych przygotowano wystawę eksponatów z Polski Ludowej i urządzeń służących do inwigilacji, można także było zatańczyć pod okiem zatańczyć instruktorek ze Szkoły Tańca i Baletu Fart.
Oczywiście nie mogło zabraknąć licytacji fantów i dzieł sztuki, z których cały dochód przeznaczono na leczenie i rehabilitację Cypisa.
zBarejowany Konin zakończył się dyskoteką na wolnym powietrzu, w trakcie której taneczne hity z dawnych lat serwował imprezowiczom Dj Emdżej.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?