- Ten parking jest w moim przekonaniu przeznaczony dla ludzi, którzy przyjeżdżają ze swoimi sprawami do urzędu. Jest rzeczą dla mnie przykrą, kiedy widzę, że ludzie muszą kilka razy krążyć wokół urzędu, by znaleźć jakiekolwiek miejsce parkingowe - mówi prezydent Józef Nowicki. - Myślę, że pracownicy zrozumieją moją decyzję. Jest to w dobrze pojętym ich interesie. Pierwsze dni pokazują, że tak właśnie powinno być.
Prezydent miał już kilku interesantów, którzy byli zdziwieni, że mogą wjechać na zamknięty niegdyś parking.
- Z punktu widzenia mieszkańców jest to rzecz bardzo potrzebna. Często przywożą oni całe pliki dokumentów. Przyzwoitość by nakazywała, by gościnnie ich w obejściu urzędu powitać - argumentuje prezydent.
Wyjątek zrobiono tylko dla służbowych aut prezydentów. - Byłoby już przesadą, gdybyśmy sobie zupełnie odmówili prawa, aby te auta tam stały - dodaje Nowicki.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?