Budowa bloku rozpoczęła się ponad dwa lata temu. Inwestycja kosztowała 620 mln zł. Ekologiczny kocioł będzie spalał około 65 ton biomasy na godzinę. W 80 procentach będzie to masa pochodzenia leśnego, a w 20 procentach – rolniczego. Moc nowego bloku jest imponująca, bo wynosi ok. 60 MWe.
- Ruch próbny nowego bloku zakończymy kiedy uzyskamy koncesję na komercyjną pacę w systemie, a to będzie lada dzień. Mamy już wszystkie zgody i odbiory oraz pozwolenie na jego użytkowanie – mówi Katarzyna Muszkat.
Blok na biomasę jest nie tylko ekologiczny, ale też ekonomiczny i komfortowy. Jest to też niezwykle istotne dla regionu konińskiego. Prezes Muszkat podkreśla, że rynek dostarcza potrzebnej do działania kotła biomasy. Zmieni się nieco sposób jej dostarczania.
- Pracujemy nad tym, że biomasa nie zadeptała miasta. Nie będzie dowożona przeprawą i wyremontowanymi drogami. Do elektrowni dochodzi linia kolejowa i będziemy chcieli, żeby część biomasy była dowożona pociągami - mówi Muszkat.
Podczas uroczystości oddania nowego bloku energetycznego nie zabrakło Zygmunta Solorza-Żak oraz ministra skarbu państwa i ministra ochrony środowiska.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?