Konin. Nie zdali egzaminu, bo szkoła ich nie nauczyła

Praktyczny egzamin zawodowy kończący naukę w technikum teleinformatycznym w Zespole Szkół im. Mikołaja Kopernika musiał się obyć w Szczecinie, bo szkoła nie dysponowała odpowiednim sprzętem i oprogramowaniem. Wcześniej wszyscy uczniowie zdali egzamin pisemny. Wynajętym przez szkołę autobusem (uczniowie musieli zapłacić 50 zł za wyjazd) wyjechali o godz. 1 w nocy do Szczecina.

- Bliżej były ośrodki egzaminacyjne np. w Pile czy Kaliszu, ale były zajęte, bo egzamin odbywa się w tym samym czasie w całym kraju. Dlatego musieli jechać aż do Szczecina - mówi Elżbieta Siudaj - Pogodska, radna z komisji edukacji i kultury rady miasta w Koninie, która zajmowała się sprawą egzaminu. - W czasie egzaminu okazało się, że uczniowie nie znali systemu operacyjnego - Windows Server 2008, na którym musieli zdawać. Dlatego egzamin zdał tylko jeden uczeń. Ten system operacyjny jest w obowiązującej podstawie programowej, jednak nie wiem dlaczego nie został omówiony w szkole. Uczniowie z góry byli skazani na porażkę.

Po egzaminie uczniowie mieli dwa dni na złożenie zażalenia, jednak tego nie zrobili, bo po prostu o tym nie wiedzieli. Drogi odwołania zostały przez to zamknięte

- W czasie spotkania z radnymi uczniowie opowiadali, że mówili o tym szkole, ale kadra pedagogiczna nic z tym nie zrobiła. Nauczyciele nie pomogli im złożyć zażalenia. Bardzo przykro było słuchać tych młodych ludzi, bo zawiedli ich dorośli - przyznaje Elżbieta Siudaj - Pogodska.

Uczniowie poskarżyli się radzie miasta. Z tego powodu zwołane zostało specjalne posiedzenie komisji edukacji i kultury.
- Chcemy im pomóc. Zapewnimy im darmowe lekcje w Centrum Kształcenia Praktycznego w Koninie. Już teraz 15 uczniów zadeklarowało, że chce z nich korzystać - podkreśla Elżbieta Siudaj - Pogodska.

Na szczęście brak zdanego egzaminu zawodowego nie zamyka uczniom drogi na studia (wcześniej zdali maturę) i część z nich w październiku rozpoczęła naukę na politechnikach. W gorszej sytuacji są ci, którzy już po szkole średniej chcieli zacząć pracować, bo nie mają potwierdzenia zdobycia zawodu.

We wtorek nie udało nam się porozmawiać z dyrektorem szkoły.

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!