Nowa spółka w Koninie
PGKiM Plus w Koninie działa od początku marca. 99% jej udziałów należy do PGKiM, a pozostały 1% do MZGOK. Prezesem „spółki córki” został Michał Zawadzki, który powołał trzyosobową radę nadzorczą, w skład której wchodzą:
- Paulina Bajcar – przewodnicząca,
- Dariusz Szatan – zastępca przewodniczącej,
- Tadeusz Tyrański – członek.
Zarówno prezes nowej spółki, jak i rada nadzorcza, pełnią swoje funkcje nieodpłatnie.
Siedziba PGKiM Plus mieści w budynku przy ul. Marii Dąbrowskiej 8.
ZOBACZ TAKŻE
Czym zajmuje się PGKiM Plus?
- Za utworzeniem nowej spółki przemawiała potrzeba reorganizacji i zwiększenia zakresu działalności komercyjnej, polegającej m.in. na odbiorze i zagospodarowaniu odpadów komunalnych z terenów niezamieszkałych oraz na zarządzaniu nieruchomościami wspólnot mieszkaniowych
- czytamy w komunikacie spółki.
Dokładne zadania PGKiM Plus przedstawiamy poniżej:
- Zbieranie odpadów inne niż niebezpieczne
- Zbieranie odpadów niebezpiecznych
- Transport drogowy towarów
- Konserwacja i naprawa pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli
- Wynajem i dzierżawa pozostałych maszyn, urządzeń oraz dóbr materialnych, gdzie indziej nie sklasyfikowane
- Wynajem i dzierżawa pozostałych pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli
- Naprawa i konserwacja metalowych wyrobów gotowych
- Zarządzanie nieruchomościami wykonywane na zlecenie
- Pogrzeby i działalność pokrewna
- Pozostała działalność usługowa, gdzie indziej nie sklasyfikowana
ZOBACZ TAKŻE
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Monika Richardson rozstała się z partnerem. Wyszło na jaw o co poszło
- Pierwszy lot chińskiego samolotu pasażerskiego. Ma konkurować z Airbusem i Boeingiem
- Maciej Maleńczuk wyznał to ze sceny w Sopocie. Siedział w więzieniu ponad 500 dni
- Kultowa polska komedia miała nigdy nie powstać. Wszystko przez... "Ojca chrzestnego"