Po zimie konińskie drogi są pełne dziur. Kierowcy muszą jeździć slalomem, żeby nie uszkodzić samochodów. Od jakiegoś czasu na drogach pracują specjaliści z firmy Skanska, którzy powstałe ubytki łatają.
Jak wyjaśnia prezydent Józef Nowicki w większości przypadków są to remonty doraźne, wykonywane bez wycinania krawędzi. Ich celem jest zminimalizowanie ryzyka dla kierowców. – Docelowo przyjęliśmy bowiem jako zasadę, że nie łatamy, a kładziemy dywaniki na całej powierzchni jezdni – informuje Józef Nowicki.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?