Konin. Gang "Placków" rozbity przez CBŚ

Sceny niczym z sensacyjnego filmu można było zobaczyć w kilku miejscach w Koninie i na obrzeżach miasta. O ustalonej godzinie mundurowi z CBŚ weszli do domów sześciu młodych mężczyzn podejrzanych o udział w grupie przestępczej. Wszyscy na wniosek ostrowskiej prokuratury trafili do tymczasowego aresztu.

Zatrzymani ostatnio to członkowie gangu „Placków”. Ten działa w Koninie od końca lat 90-tych i rządzi miejscowym światkiem przestępczym. Szóstka podejrzanych to nie pierwsze osoby, które usłyszą zarzuty handlu narkotykami. Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim nad śledztwem konińskiego gangu pracuje już od niemal roku. - W trakcie śledztwa zarzuty przedstawiono 52 osobom, a wobec 22 zastosowano tymczasowy areszt – mówi Janusz Walczak, rzecznik ostrowskiej prokuratury. - Zarzuty dotyczą wprowadzenia do obrotu znacznych ilości amfetaminy, marihuany, tabletek ekstazy i mniejszej ilości kokainy – dodaje prokurator.

Na rynku znalazło się blisko pół tony narkotyków, które w obrót wprowadzili konińscy gangsterzy. W domach części zatrzymanych „Placków” znaleziono i zabezpieczono środki odurzające. Na tym jednak lista zarzutów wobec grupy się nie kończy. Część mężczyzn odpowie również za nielegalne posiadanie broni. Wszyscy natomiast usłyszą zarzut udziału, bądź kierowania grupą przestępczą. - Tam była wewnętrzna struktura i podział zadań. Zatrzymaliśmy kilka osób, które kierowały procederem handlu narkotykami – mówi Janusz Walczak.

Za udział w grupie przestępczej grozi od trzech miesięcy do 5 lat więzienia. Natomiast za kierowanie grupą, od roku do 10 lat więzienia.

Sprawa gangu jest rozwojowa. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań. - Śledztwo jest kontynuowane, ale w odniesieniu do części zatrzymanych zgromadzony materiał dowodowy pozwala przystąpić do końcowych czynności procesowych i skierowania aktu oskarżenia – mówi Walczak.

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!