Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konin: Bliscy pożegnali lekarza Grzegorza Jankowskiego

Krzysztof Nowak
Krzysztof Nowak
Ostatnie pożegnanie śp. ordynatora Grzegorza Jankowskiego. Dziś pożegnali go najbliżsi, rodzina, przyjaciele, znajomi.
Ostatnie pożegnanie śp. ordynatora Grzegorza Jankowskiego. Dziś pożegnali go najbliżsi, rodzina, przyjaciele, znajomi. Krzysztof Nowak
Grzegorz Jankowski, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w konińskim szpitalu zmarł 7 grudnia. Miał 49 lat. Dziś pożegnali go najbliżsi, rodzina, przyjaciele, znajomi.

Bliscy pożegnali lekarza Grzegorza Jankowskiego.

7 grudnia zmarł, w wieku 49 lat, znany koniński ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w konińskim szpitalu Grzegorz Jankowski. Dzisiaj o godzinie 12:00 w kościele pod wezwaniem Św. Bartłomieja w Koninie odbyła się msza żałobna. Po mszy, o godzinie 13:30 na cmentarzu parafialnym przy ul. Kolskiej rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Śp. Grzegorza Jankowskiego pożegnała rodzina, przyjaciele, znajomi, dyrekcja, lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki, personel medyczny i pracownicy szpitala a także liczni pacjenci, którym pomógł.

–Grzegorz Jankowski człowiek który całym swoim życiem dawał piękny przykład że „nikt nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie”. To zdanie pięknie podsumowuje życie Jego. Charyzmat, którym żył wypływał z serca dając dobroczynne owoce. Konsekwencja i odwaga w tworzeniu i rozwijaniu, intensywność pracy i zaangażowanie, cokolwiek działo się w życiu Grzegorza Jankowskiego naznaczone było miłością.

Miłość do małżonki w której był zakochany i miłość do synów, wdzięczność, radość z ich obecności, dbanie o życie duchowe rodziny. Uczył że prawdą jest że uczciwość i prawość dają pokój serca i stwarzają przestrzeń miłości do każdego spotkanego na drodze życiowej człowieka. Był mentorem i towarzyszem dla każdego bez wyjątku, skarbnicą wiedzy, człowiekiem ogromnej kultury osobistej, ciepłym, o wielkim sercu i głębokiej pokorze, ze spokojem a mający w sobie żywioł.

Zachwycał swoim oddaniem, troską i heroizmem. Był wyrozumiały w stosunku do innych, dla siebie jednak bardzo wymagający. Służył pomocą . Jego bogactwem była rodzina i ta którą założył i ta w szpitalu jak i każdy spotkany człowiek. Obdarzał wsparciem. Można było rozmawiać z ordynatorem na każde tematy, również takie zwykłe, ludzkie, przyziemne. Przekazywał cenne treści. Zaszczytem było znać Go i przebywać w Jego otoczeniu. W naszych sercach pozostanie jako bliski przyjaciel. Wspomnienia w naszych sercach są największym skarbem, który pozostawił odchodząc.

Grzegorz Jankowski był cenionym lekarzem. Pracował w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Koninie od 1996 roku. Od 2009 r. był ordynatorem Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, a od 2010 roku był przewodniczącym Zespołu Kontroli Zakażeń Szpitalnych. To był człowiek o wielkim sercu, ceniony przez przełożonych i lubiany przez współpracowników, darzący wyjątkowym zrozumieniem pacjentów i ich rodziny - tak zmarłego wspominali. Współpracownicy.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto