W wyniku czeskiej afery ze skażonym alkoholem Główny Inspektor Sanitarny zdecydował w niedzielę o miesięcznym zakazie sprzedaży w całym kraju ponad 20-procentowego alkoholu pochodzącego z tego kraju. W Czechach do tej pory zmarło już 20 osób, dwie zmarły w naszym kraju.
Również koniński sanepid kontroluje miejsca, gdzie taki alkohol mógłby być sprzedawany.
– Od niedzieli prowadzimy intensywne kontrole we wszystkich obiektach, które prowadzą sprzedaż czeskiego alkoholu powyżej 20 proc. – mówi Aleksandra Stacherska, rzecznik prasowy konińskiego sanepidu. – Do tej pory sprawdziliśmy 37 obiektów, gdzie znaleźliśmy 434 butelki z takim alkoholem. Został on zabezpieczony przed wprowadzeniem do sprzedaży. Wytypowane próbki zostaną przebadane laboratoryjne pod kątem obecności metanolu.
Kontrole są prowadzone we współpracy z policją i służbą celną, które sprawdzają m.in. autentyczność znaków akcyzy na czeskim alkoholu. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że w Koninie zostały znalezione butelki z podrobionymi banderolami.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?