Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KOŁO - Płacz nad wysypiskiem

Izabela A. Kolasińska
Wożenie odpadów z Koła do Konina małymi śmieciarkami doprowadzi do bankructwa MZUK i spółdzielnię -FOT. IZABELA KOLASIŃSKA
Wożenie odpadów z Koła do Konina małymi śmieciarkami doprowadzi do bankructwa MZUK i spółdzielnię -FOT. IZABELA KOLASIŃSKA
Mieszkańcy Koła muszą liczyć się w styczniu z olbrzymią podwyżką opłat za wywóz śmieci. Miejski Zakład Usług Komunalnych w Kole skalkulował koszt wywiezienia i zutylizowania jednej tony odpadów na wysypisko w Maciejewie ...

Mieszkańcy Koła muszą liczyć się w styczniu z olbrzymią podwyżką opłat za wywóz śmieci. Miejski Zakład Usług Komunalnych w Kole skalkulował koszt wywiezienia i zutylizowania jednej tony odpadów na wysypisko w Maciejewie na 173 złote i 49 groszy.

Dziś jest to 105 złotych. Podwyżki zapowiadają również prywatne firmy, które wożą odpady z gmin powiatu kolskiego na inne składowiska. Skąd tak nagły skok kosztów? Przede wszystkim rośnie opłata marszałkowska za korzystanie ze środowiska – z niespełna 16 do 75 złotych, do tego dochodzą jeszcze rosnące koszty transportu. Przesądzony jest również los składowiska w Maciejewie.

- Nie dostaliśmy zgody na budowę drugiej niecki. Sprawa jest w Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Pierwsza kwatera starczy według obliczeń prezesa MZUK na pół roku, według moich na kwartał. Potem musimy ją zrekultywować – mówi burmistrz Mieczysław Drożdżewski.
Do Maciejewa śmieci wożą MZUK i Spółdzielnia Mieszkaniowa.

- Jesteśmy zszokowani tak dużą podwyżką opłat, bo ona uderzy bezpośrednio w mieszkańców. Miesięcznie od mieszkania będzie to 6-8 złotych więcej niż dotychczas – oblicza Ireneusz Śnioszek, wiceprezes spółdzielni. – Na domiar złego nie jest do końca rozwiązana sprawa segregacji odpadów. Obawiam się, że z tych powodów zwiększy się ilość podrzucanych nam śmieci.

Administracja największej w mieście spółdzielni mieszkaniowej liczy na to, że samorząd miasta uszczelni system kontroli gospodarki odpadami tak, by nikomu nie opłacało się pozbywać ich na dziko oraz poważnie potraktuje zbiórkę selektywną, która pozwala ograniczyć ilość śmieci, za które trzeba płacić na wysypisku.

- Trzeba kontrolować nie tylko umowy na wywóz śmieci, ale również częstotliwość ich wywożenia. Może rozwiązaniem byłaby stała opłata śmieciowa? – zastanawia się wiceprezes Śnioszek. – W Niemczech za brak segregacji odpadów nakładane są kary.

Wszyscy liczą się również z tym, że za kilka miesięcy Koło stanie w obliczu wożenia odpadów komunalnych do Konina. Na wysypisko w Sulankach z Koła jest około 35 km. Małe śmieciarki spółdzielni czy MZUK nie będą w stanie na bieżąco opróżniać kontenerów, a koszty transportu doprowadzą do ruiny ich finanse.

- Mamy cały czas nadzieję, że burmistrz kupi dla MZUK samochód wielkogabarytowy i śmieci będą przesypywane – mówi Ireneusz Śnioszek.
Pojazd taki kosztuje około 200 tysięcy złotych, ale zakładu komunalnego nie stać na jego kupno. Burmistrz znajduje się między młotem a kowadłem, bo z jednej strony jako właściciel musi dbać o interesy spółki MZUK, a z drugiej o wydaniu pieniędzy z budżetu decydują radni.

Na razie kolscy radni zbulwersowani wysokością kalkulacji MZUK uznali, że zaproponowana cena jest nie do przyjęcia i zdjęli uchwałę z porządku obrad ostatniej sesji. Sprawą zajmą się przed świętami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto