Kładka w Grąblinie zastąpi przejście dla pieszych. Dla bezpieczeństwa sanktuarium zamknie bramy

Deszczowa pogoda pokrzyżowała nieco plany wykonawców tej inwestycji.
- Obiekt jest już pomalowany, barierki są zamontowane, ale ciągle czekamy na sprzyjającą pogodę, żeby położyć na kładce żywicę - mówi Łukasz Wadelski, inżynier budowy.

Konstrukcja kolorystycznie ma nawiązywać do barw zakonu sióstr anuncjatek, których klasztor stanął w ubiegłym roku w Lesie Grąblińskim. Na razie widać czerwony podwieszany łuk, ale również żywice, którymi będą pokryte chodniki, mają być czerwone i błękitne.

Podstawowym celem kładki jest jednak poprawa bezpieczeństwa pielgrzymów. Tuż za parkingiem droga skręca, a dodatkowo widok przesłaniają drzewa. Kierowcy widzieli pieszych, którzy przechodzili z parkingu na drugą stronę drogi, w ostatniej chwili.

Po otwarciu kładki przejście dla pieszych zostanie zlikwidowane. Bramy terenu należącego do licheńskiego sanktuarium będą zamknięte, a dostać się tam będzie można jedynie górą, czyli kładką.

Od strony parkingu obiekt został wyposażony w specjalną pochylnię dla wózków, umożliwiającą niepełnosprawnym samodzielne przedostanie się na drugą stronę. W lesie znajduje się z kolei rampa, którą będą mogli bezpiecznie zjechać.

Do finału zbliża się również budowa Domu Pielgrzyma Nazaret w Grąblinie. Pielgrzymi będą mogli się tam zatrzymać na posiłek, a nawet przenocować. Dom dysponuje 48 miejscami noclegowymi.