Kilkudziesięciu cyklistów stawiło się na Placu Wolności. Rowerowy Rajd Niepodległości w Koninie

Pierwszy przystanek cykliści mieli już pod ratuszem, przy pomniku Józefa Piłsudskiego w Koninie. Stamtąd udali się za Park Chopina pod pomnik ofiar tragicznych wydarzeń z 10 listopada 1939r. Następnie odwiedzą mogiły żołnierzy z I wojny światowej, dalej na cmentarz przy ul. Kolskiej i z powrotem pod ratusz, by złożyć wiązankę razem z mieszkańcami i władzami Konina na początku uroczystości.

Po wydarzeniach na Placu Wolności rajd będzie kontynuowany w kierunku gminy Krzymów, gdzie cykliści przy ognisku będą świętować odzyskanie niepodległości w 1918 roku.

W rajdzie udział wzięli w szczególności członkowie konińskich grup rowerowych. Nie zabrakło PTTK CIKLO – odpowiedzialnych za organizację rajdu – oraz Konin Zatorze w zielonych koszulkach.

- Nie każdy wsiada na rower w listopadzie, bo jest chłodno. Tym bardziej zapalonym rowerzystom, to nie przeszkadza i widzę, że stawili się dość licznie. Chcemy tak świętować po swojemu.

- Władysław Wojtulewicz z PTTK CIKLO Konin.