Część pracowników kaliskiego szpitala napisała w poniedziałek list do wojewody wielkopolskiego oraz marszałka województwa z prośbą o pilną interwencję. Oceniają sytuację szpitala jako dramatyczną, co może skutkować - jak określają - „tragedią epidemiologiczną”.
- Żądamy podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do zatrzymania grożącej tragedii epidemiologicznej związanej z funkcjonowaniem kaliskiego okrąglaka. Problemem jest postępowanie osób zarządzających szpitalem, przy jednoczesnym braku profesjonalnego nadzoru ze strony sanepidu. W szpitalu panuje chaos zarządczy, brak jest profesjonalnych procedur do walki z tak dużym zagrożeniem jak epidemia śmiercionośnego koronawirusa. Sytuację pogarsza jeszcze brak dostatecznej ilości środków ochrony osobistej. Poczucie zagrożenia potęgują wdrażane rozwiązania, które znacznie odbiegają od obowiązujących standardów - piszą w liście otwartym pracownicy szpitala.
List związkowców:
Posłanka Karolina Pawliczak zwróciła się do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego o interwencję oraz o pomoc dla kaliskiego szpitala. - W placówce, jak alarmują pracownicy, brakuje przecież nie tylko odpowiednich procedur, ale i środków ochrony osobistej - mówi posłanka Pawliczak. - Mam nadzieje, że pozostali parlamentarzyści również będą działać w tej sprawie.
Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?