Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kałuża krwi na chodniku w Koninie. Pijany rowerzysta wykrwawiał się niedaleko centrum miasta

Marcin Maliński
Marcin Maliński
Dziś (7 lipca) przed godziną 13.00 na skrzyżowaniu Trasy Warszawskiej z ul. Przemysłową doszło do makabrycznego zdarzenia. Krwawe ślady rozciągały się na około 10 metrach. Na wskutek wypadku powstał długi korek, a na miejscu pojawiły się dwie karetki i dwa patrole policji.

Plamy krwi na chodniku. Co właściwie się stało?

Mężczyzna jadąc rowerem zjechał na barierę energochłonną i rozciął sobie lewą nogę na tyle dotkliwie, że pozostawił za sobą kilka metrów krwawej ścieżki. Następnie zatrzymał się przed pasami przecinającymi ul. Przemysłową, gdzie usiadł na ziemi.

Pomocy udzielili mu przejeżdżający kierowcy, w tym kierowca i pasażer "elki" oraz operator dźwigu i przechodnie, którzy zauważyli, że z mężczyzną jest coś nie tak. Następnie wezwali pomoc, a jako pierwsi na miejscu zjawili się policjanci z konińskiej drogówki.

ZOBACZ TAKŻE

Poszkodowany był pijany?

Będąc na miejscu zdarzenia udało nam się podsłyszeć od rozmawiających policjantów, że pierwszy wynik na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu u mężczyzny okazał się pozytywny i wynosił 1,20 promila.

Po udzieleniu poszkodowanemu pomocy przez ratowników medycznych, mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto