Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaliscy kardiolodzy rozpoczęłi wszczepianie rejestratorów pętlowych. Badają przyczyny omdleń ZDJĘCIA

AND
Andrzej Kurzyński ©
Kaliscy kardiolodzy wykonali we wtorek dwa pierwsze zabiegi wszczepienia tak zwanych rejestratorów pętlowych. Ta nowoczesna metoda pozwala określić, czy przyczyny utraty przytomności u pacjentów mogą być związane z zaburzeniami rytmu serca.

Ze względu na duże koszty samej procedury wiedzę kadry lekarskiej, tego typu zabiegi dotychczas były wykonywane przez nieliczne, wiodące ośrodki kliniczne w kraju. Teraz jednak, dzięki staraniom zespołu Oddziału Kardiologicznego wchodzą na stałe do kanonu operacji wykonywanych w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu.

– Rejestratory pętlowe, to niewielkie urządzenia, które wszczepiane są pod skórę pacjenta – tłumaczy dr Paweł Czaja, kierownik Oddziału Kardiologicznego. – Stosuje się je w diagnostyce niewyjaśnionych omdleń, które występują rzadko, raz na dwa, trzy miesiące i trudno jest jednoznacznie uzyskać odpowiedź, czy są one wywołane przyczyną kardiologiczny, czy też jakąś inną. Rejestrator, to swego rodzaju „czarna skrzynka” zaburzeń rytmu serca.

Czytaj także: Wypalają bliznę na secu, by leczyć arytmię. ZDJĘCIA, FILM.

Dzięki temu urządzeniu lekarze są w stanie odtworzyć to, co działo się w momencie utraty przytomności. Pacjent zgłasza się po takim zdarzeniu do lekarza, a ten za pomocą aparatury odczytuje zapis EKG dokonany przez rejestrator. W ten sposób można precyzyjnie określić, czy omdlenie spowodowane było chorobą serca. Dotychczas lekarze diagnozowali omdlenia za pomocą 24-godzinnego badania EKG metodą Holtera. Pacjent musiał przez cały ten czas nosić na sobie specjalną aparaturę. Najczęściej jednak w tym czasie nie dochodziło do omdleń i nadal nie było wiadomo jaka jest ich przyczyna. Rewolucją są tutaj wspomniane rejestratory.

Urządzenia warte około 3- 4 tysięcy złotych wszczepiane są pod skórę na klatce piersiowej, a sam zabieg trwa około dwudziestu, trzydziestu minut. Pacjent otrzymuje jedynie znieczulenie miejscowe. Z takim urządzeniem może chodzić nawet przez trzy lata. Dane odczytuje się za pomocą czytnika przystawianego jedynie do ciała pacjenta.

Kaliscy lekarze są przygotowani, aby wykonywać znacznie więcej tego typu zabiegów. Na przeszkodzie stoi jedynie to, że tego typu procedury nie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Kaliskim kardiologom udało się jednak nawiązać współpracę z firmą produkującą rejestratory.

– Na początek pozyskaliśmy dwa urządzenia, które mogliśmy wszczepić – dodaje dr Czaja.– Chcielibyśmy oczywiście wykonywać więcej takich zabiegów.

Więcej filmów w serwisie GLOS.TV

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto