Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalendarz adwentowy KONIN NASZE MIASTO ze świątecznymi ciekawostkami. Dzień czwarty

Aleksandra Polewska-Wianecka
Aleksandra Polewska-Wianecka
Świętego Graala szukał sam Indiana Jones... ;-) Na zdjęciu widzimy, jak Jones trzyma w dłoniach odnaleziony Graal i podaje go bliskiemu śmierci ojcu...
Świętego Graala szukał sam Indiana Jones... ;-) Na zdjęciu widzimy, jak Jones trzyma w dłoniach odnaleziony Graal i podaje go bliskiemu śmierci ojcu... IMDb
Legendarny Święty Graal to Kielich z Ostatniej Wieczerzy, w której dokonała się pierwsza w dziejach konsekracja. W powszechnej świadomości jest jednym z najbardziej poszukiwanych artefaktów w dziejach archeologii. Tymczasem w rzeczywistości, on nigdy nie zaginął... No dobrze, ale co Graal ma właściwie wspólnego z Bożym Narodzeniem?

Pamiętamy scenę opisywaną przez Ewangelistów. W Wieczerniku Jezus bierze do rąk kielich z winem, mówi słowa, które od tego momentu powtarzane są przy ołtarzach całego świata: „To jest kielich Krwi mojej, która za was będzie wydana”. Ewangelista zapisał jeszcze inne słowa Syna Bożego: „Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów”. Jezus ofiarowuje siebie za każdego z nas i pozostaje nie tylko pod postacią chleba, ale i wina. O kielichu z Ostatniej Wieczerzy przeczytamy też potem w legendach celtyckich, literaturze średniowiecza, a nawet we współczesnych powieściach sensacyjnych. Szukali go rycerze króla Artura, Indiana Jones i inni poszukiwacze przygód. Dla wielu pozostał tylko zmyślonym, legendarnym przedmiotem pożądanym przez wielu. Wśród poszukiwaczy byli jednak naukowcy, którzy odkryli, że kielich Jezusa, a właściwie czarka, znajduje się w katedrze w Walencji...

Śladami Graala wyruszyli...

Czy to prawda i dlaczego tylko górna czarka? Śladami świętego kielicha wyruszyli dziennikarz Grzegorz Górny i fotograf Janusz Rosikoń, autorzy albumu „Tajemnica Graala. Śledztwo w sprawie Świętego Kielicha”. Twierdzą oni, że graal rzeczywiście zobaczyli w Hiszpanii. (Dodam, że nazwa graal pochodzi od starohiszpańskiego słowa „grial” używanego na określenie kubka w XVII wieku). Tak powstała prawie 300-stronicowa publikacja. - Autentyczność kielicha potwierdzają badania archeologów - prof. Antonia Beltrána Martineza i zespołu prof. Jorge Manuela Rodrigueza Almenara, który później je weryfikował. Naukowcy dowiedli, że kielich pochodzi z Ziemi Świętej z czasów, w których żył Chrystus. Nie ma żadnych danych, które temu zaprzeczają, przeciwnie - są dane potwierdzające tę tezę. Choć badacze na przestrzeni wieków doliczyli się około 20 naczyń, o żadnym innym kielichu nie da się powiedzieć, że jest pamiątką Ostatniej Wieczerzy - wyjaśnia Grzegorz Górny. W Walencji relikwia otoczona jest kultem i od wieków czczona jako naczynie, którym posłużył się Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy. Od 1939 roku przechowywana jest ona w gablocie w gotyckiej kaplicy nazywanej kaplicą Świętego Graala. Co roku obchodzone jest tam Święto Kielicha, ustanowione przez papieża Jana XXIII. W 1982 roku Jan Paweł II używał tego kielicha podczas Mszy Świętej odprawianej w tym mieście. Kiedy odwiedził katedrę zatrzymał się tuż obok niego i pocałował go. Jego następca, Benedykt XVI też przybył w to miejsce.

Co stwierdzili naukowcy?

Badania naukowców zaczęły się w 1959 roku, kiedy Kościół w Hiszpanii obchodził uroczyście rocznicę 1700-lecia pobytu Świętego Kielicha na Półwyspie Iberyjskim. Pracami mającymi stwierdzić, czy kielich jest autentyczny zajął się prof. archeologii Uniwersytetu w Saragossie Antonio Beltrán Martinez. Ks. arcybiskup Marcelino Olaechei powiedział mu wtedy: „Chcemy prawdy, jakakolwiek by była. Interesuje nas tylko prawda, wywiedziona z badań archeologicznych”. Prof. Martinez zaprosił do współpracy wybitnych naukowców. Mieli trudne zadanie, bo wielu twierdziło, że Graal z Walencji nie może być kielichem Jezusa, że to falsyfikat. To naczynie bogato inkrustowane kamieniami szlachetnymi, a Jezus nie mógł takiego posiadać. Tymczasem prof. Beltran dokonał przełomowego odkrycia. Podczas badań stwierdził, że Graal składa się z trzech części pochodzących z różnych epok. Pierwsza podstawa, druga - górna czarka, ostatnia to łącząca je nóżka z węzłem, uchwytami i paskami. Podstawa kielicha pochodzi z Egiptu lub Mauretanii i datowana jest na okres między X a XII stuleciem, a połączenia podstawy z czaszą są jeszcze późniejsze, powstały od XII do XIV wieku. Natomiast górna czarka została wykonana z chalcedonu. Jest gładka na zewnątrz i od wewnątrz. Nie jest pokryta żadnymi ornamentami. Trudno jednoznacznie określić jej kolor, bo zmienia go w zależności od oświetlenia. Doskonale mieści się w dłoniach dorosłego mężczyzny, jego średnica do góry to 9,5 centymetra. Naukowcy potwierdzili, że kielich, a właściwie jego górna czarka, mogła znajdować się w rękach Chrystusa w Wieczerniku. Powstała między II w. przed Chrystusem a I w. po Chrystusie w warsztacie bliskowschodnim. Tak napisali w oficjalnych dokumentach. Prywatnie Profesor mówił, że jest o tym przekonany na sto procent. Resztę historii i nie tylko można przeczytać w książce Grzegorza Górnego i Janusza Rosikonia. Przez pół wieku nikomu nie udało się obalić tezy postawionej przez naukowców.

Prezent od Mędrców ze Wschodu?

I tutaj dochodzimy do odpowiedzi na nasze tytułowe pytanie: co Święty Graal ma wspólnego z Bożym Narodzeniem? Naukowcy w toku dalszych analiz doszli do kolejnych wniosków. Czarka z chalcedonu nie była naczyniem, który można było znaleźć w domach galilejskich rybaków czy też cieśli. Takich ludzi nie było stać na tego rodzaju luksusy. Jak więc Jezus mógł wejść w jej posiadanie? (Bo uczeni zakładają, że należała do Jezusa.) Otóż w związku z tym, iż wiele wskazuje na to, że czarka mogła zostać wykonana na terenach lub w okolicach Babilonu, badacze skłaniają się ku tezie, że mogła być ona jednym z darów jakie przywieźli Dzieciątku i Świętej Rodzinie Mędrcy ze Wschodu. Jak bowiem mówi tradycja i źródła poza biblijne, Mędrcy prócz złota, kadzidła i mirry, który były głównymi darami, w dodatku złożonymi bezpośrednio przed małym Chrystusem, obdarowali Święta Rodzinę innymi jeszcze podarkami, w tym pieniędzmi, o których jeszcze w tym "Kalendarzy Adwentowym" będzie mowa. Badacze Biblii mawiają często, że dzięki darom od Mędrców, Święta Rodzina była w stanie przeżyć pierwszy okres po ucieczce do Egiptu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto