Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalendarz adwentowy KONIN NASZE MIASTO ze świątecznymi ciekawostkami. Dzień dwunasty!

Aleksandra Polewska-Wianecka
Aleksandra Polewska-Wianecka
Claudia Grunder commons.wikimedia.org
Lussekatter (lussebullar, saffransbullar) – czyli „Kotki św. Łucji”, „Bułeczki św. Łucji” - to szafranowe bułeczki bardzo popularne w Szwecji w okresie świątecznym, pieczone już od pierwszego dnia adwentu. Tradycyjnie - szczególnie celebrowane są 13 grudnia, w dniu św. Łucji, dniu bardzo hucznie obchodzonym w Szwecji. (Podobnie jak u nas Rogale Świętomarcińskie 11 listopada czy pączki w Tłusty Czwartek.) Trzynastego drudniowego poranka, w całej Szwecji (ale również w Norwegii, Finlandii i Danii) odbywają się procesje z udziałem dziewcząt ubranych na biało, niosących świece i mających na głowach charakterystyczne wianki z zapalonymi świeczkami. (Znakiem czasów stają się ostatnio ledowe świeczki w tych wiankach.)

Święta Łucja – mały portret

13 grudnia wspominamy śmierć męczeńską św. Łucji. W tradycyjnej kulturze dzień św. Łucji był datą szczególną. Uważano, że wtedy właśnie mamy najdłuższą i najciemniejszą noc roku (przed reformą kalendarza święto przypadało na 21 grudnia). Święta Łucja urodziła się około 280 roku w Syrakuzach na Sycylii. Według najstarszego przekazu datowanego na V wiek Łucja pochodziła z dobrze sytuowanej rodziny. Była przeznaczona pewnemu bogatemu młodzieńcowi. Pewnego dnia udała się do grobu św. Agaty. Tam prosiła o zdrowie dla swojej chorej matki. Ojciec przyszłej świętej zmarł, gdy ona miała zaledwie pięć lat. Istnieje legenda, to właśnie tam ukazała się jej św. Agata i przepowiedziała Łucji męczeńską śmierć. Gdy wybuchło krwawe prześladowanie chrześcijan, niedoszły małżonek doniósł gubernatorowi o tym, że Łucja jest chrześcijanką. Według niektórych opowieści dziewczynie grożono, że zostanie umieszczona w domu publicznym, jeśli nie wyrzeknie się wiary w Boga i wartości chrześcijańskich. Namiestnik cezara Paschazjusz usiłował ją namówić do aktu apostazji. Ona jednak była nieugięta. Przekazy podają, że nikt nie mógł jej ruszyć z miejsca. Nie pomogło 1000 mężczyzn ani 50 wołów. Żołnierze cesarscy przygotowali więc palenisko i zamierzali ją spalić. Jednak ogień jej nie dotknął. Łucja nie przestawała się modlić i prosić o opamiętanie napastników. Jeden z oprawców przebił jej włócznią gardło. Inny zaś wyłupił oczy, ale zostały one cudownie przywrócone na swoje miejsce. Mówi się, że Łucja umarła dopiero wówczas, gdy otrzymała ostatnie namaszczenie. Miała niespełna 23 lata.

Skąd wziął się wianek z płonącymi świeczkami?

W jednej z historii na jej temat mowa jest o tym, że św. Łucja ciężko pracowała, by pomóc chrześcijanom ukrywającym się w katakumbach podczas panowania cesarza Dioklecjana. Żeby zabrać ze sobą jak najwięcej zapasów, musiała mieć wolne ręce. Rozwiązała ten problem, przyczepiając świece do wieńca na głowie. Pierwszy kościół ku czci świętej ufundował papież Honoriusz. Święta Łucja jest patronką miasta Toledo, a także krawców, szwaczek, ociemniałych oraz orędowniczką w chorobach oczu. To do niej modlił się Dante Alighieri (autor m.in. „Boskiej komedii”), kiedy tracił wzrok.

Procesja św. Łucji

Kult św. Łucji rozwinął się w Europie szerzej po 1204 roku. Wtedy też relikwie świętej zostały przywiezione do Wenecji. 13 grudnia w Szwecji odbywa się też specjalna procesja św. Łucji. W tej tradycji Łucja przybywa w towarzystwie osób niosących świece. Wszyscy są ubrani w białe szaty i śpiewają pieśni.

Kotki św. Łucji

Dlaczego drożdżówki św. Łucji nazywane są „Kotkami”? Podobno z powodu specjalnego kształtu bułeczek, które wcale nie są okrągłe, ale przypominają wywinięty koci ogon. (Jak na zdjęciu.) Bułeczki są najlepsze w dniu pieczenia, ale jeśli chcecie je mieć na dłużej – dobrze je zamrozić. Dzieci piją do nich gorącą czekoladę, dorośli – gløgg (grzane wino z przyprawami korzennymi). W przepisie zamiast tradycjnych rodzynek lub koryntek dodane zostały suszone wiśnie, ale możecie je zastąpić swoimi własnymi ulubionymi suszonymi owocami.
Przepis na Kotki św. Łucji

Składniki na 12 bułeczek:

• 325 ml mleka
• 0,5 g nitek szafranu*
• 15 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży suchych
• 60 g masła, roztopionego
• 500 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka zmielonego kardamonu
• 4 łyżki drobnego cukru do wypieków
• pół łyżeczki soli
• 1 jajko

Dodatkowo:

• 24 – 48 sztuk suszonej wiśni lub żurawiny
• jajko, roztrzepane, do posmarowania

Sposób przygotowania:

W małym garnuszku podgrzać mleko z szafranem, zagotować. Odłożyć do przestudzenia do letniej temperatury. Do letniego mleka dodać masło, cukier, roztrzepane jajko, wymieszać. Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn), dodać sól, kardamon, następnie mleko wymieszane z resztą składników. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny). Ciasto drożdżowe można też na czas wyrastania, schować na całą noc do lodówki, uprzednio przykrywszy je szczelnie folią spożywczą, by nie wyschło; rano uformować bułeczki.

Litera „S” zwinięta w koci ogon

Wyrośnięte ciasto odgazować (mocno uderzyć lub krótko zagnieść), podzielić na 12 równych części (około 75 g każda). Z każdej części uformować wałeczek długości około 35 – 40 cm. Formować bułeczki na kształt zwartej litery „S”, zawiając jednocześnie każdy z końców na kształt ślimaczka. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia bądź matą teflonową, w sporych odległościach od siebie. Przykryć, pozostawić w cieple do podwojenia objętości, na około 30 minut. Kiedy bułeczki wyrosną, przed samym pieczeniem, w każdy z końców litery „S” włożyć po 1 – 2 suszone wiśnie/żurawiny, wciskając je mocno by nie ‚wyskoczyły’ w trakcie pieczenia. Posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka. Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 – 20 minut. Wyjąć, ostudzić na kratce.

Uwaga: nie przesadzajcie z ilością szafranu! Wysusza ciasto!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto