Jak radzić sobie z drobnymi urazami w różnych warunkach?

Materiał powstał we współpracy z Schulke Polska
Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu przynosi wiele korzyści dla zdrowia i dobrostanu każdego z nas. Spędzanie wolnego czasu z rodziną, z dziećmi w plenerze, na placach zabaw, podczas wędrówek i rowerowych wypraw to wielka przyjemność, która niestety niesie zwiększone ryzyko drobnych urazów. Jak radzić sobie z nimi, posiadając apteczkę, i co robić, gdy nie mamy dostępu do żadnych środków?

Każda aktywność fizyczna na powietrzu przynosi wiele dobrego dla zdrowia zarówno dorosłych, jak i dzieci, i to pomimo tego, że mogą przytrafiać się drobne skaleczenia, otarcia czy też nieco poważniejsze urazy. Regularne ćwiczenia poprawiają wytrzymałość, siłę mięśni, wzmacniają układ odpornościowy, a także mają zbawienny wpływ na układ krążenia. Przebywając na świeżym powietrzu, wraz z promieniami słońca organizm otrzymuje spore dawki witaminy D, która jest niezbędna każdemu człowiekowi. Kontakt z naturą i aktywność fizyczna mają też pozytywny wpływ na samopoczucie i ogólną kondycję psychiczną. Spędzanie czasu na powietrzu pomaga dorosłym w redukcji stresu, a dzieciom pozwala odkrywać świat, rozwijać różne umiejętności i nawiązywać nowe przyjaźnie. Ryzyko drobnych urazów nie powinno zniechęcać nikogo do aktywności w plenerze, bo z odpowiednią wiedzą i przygotowaniem można szybko i skutecznie opatrzyć ewentualne rany, nawet w przypadku braku apteczki pod ręką.

Opatrywanie ran w komfortowych warunkach

Z niewielkimi skaleczeniami i otarciami łatwo można się rozprawić, mając do dyspozycji odpowiednio zaopatrzoną apteczkę. Powinny znajdować się w niej podstawowe środki opatrunkowe, takie jak: plastry z opatrunkiem, jałowe gaziki, bandaż i opaska uciskowa. Bardzo ważnym elementem apteczki jest dobry środek antyseptyczny. Wśród wielu tego typu preparatów można polecić” te, w których składzie znajduje się oktenidyna. Substancja ta skutecznie zwalcza bakterie, grzyby i wirusy. Podczas aplikacji nie powoduje bólu ani pieczenia, a to sprawia, że jest idealna nawet dla dzieci. Oktenidyna jest też dobrze tolerowana przez alergików.

Posiadając podręczną apteczkę, można poradzić sobie z drobnymi urazami błyskawicznie. Wystarczy bowiem wstępnie oczyścić ranę za pomocą soli fizjologicznej lub nawet zwykłej, niegazowanej wody mineralnej. Następnie za pomocą jałowego gazika lub bezpośrednio należy nanieść niewielką ilość środka antyseptycznego, na przykład z oktenidyną, a w końcu nałożyć opatrunek. Jego rodzaj i wielkość należy dopasować do rozmiaru rany.

Na wszelki wypadek warto zapoznać się z poradami prof. dr hab. n. med. Tomasza Banasiewicza kierownika Kliniki Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Onkologii Gastroenterologicznej i dyrektora Instytutu Chirurgii Uniwersytetu Medycznego im K. Marcinkowskiego w Poznaniu przekazanymi w krótkim materiale video.

od 16 lat

Opatrywanie drobnych ran w warunkach trudnych

Niestety, w czasie letnich aktywności na świeżym powietrzu często dochodzi do niewielkich urazów i nie zawsze pod ręką znajduje się apteczka. W takiej sytuacji należy zachować spokój, bo nie posiadając apteczki, też można sobie poradzić.

Ranę należy najpierw oczyścić. W tym celu używa się czystej wody - takiej, którą mamy akurat do dyspozycji. Może to być woda mineralna z butelki, woda z kranu albo, jeśli nie posiadamy wody pitnej, czysta woda bieżąca. Ranę należy płukać nawet przez kilka minut, aż do momentu usunięcia ziemi, brudu i innych zanieczyszczeń. Nie mając pod ręką plastra, trzeba przyłożyć kawałek czystego materiału, którym może być chusteczka, szmatka lub nawet kawałek czystej koszulki. Ważne jest to, by materiał był zwarty, bo po przyłożeniu do rany nie znalazły się w niej żadne jego pozostałości. Należy pamiętać, by okolice rany zabezpieczać czystymi rękoma. Najlepsze będą oczywiście rękawiczki, warto zawsze o nich pamiętać, jednakże jeśli ich nie mamy, to ręce starannie przepłukujemy wodą z mydłem czy samą wodą. Możemy tez przetrzeć je spirytusem lub innym preparatem typu woda toaletowa. Po zakończonych działaniach z raną ponownie myjemy czy przecieramy ręce.

Trzeba jednak pamiętać, że metoda ta jest jedynie tymczasowym rozwiązaniem. W miarę możliwości trzeba jak najszybciej odwiedzić najbliższą aptekę, by kupić środki opatrunkowe i preparat dezynfekujący, na przykład bardzo skuteczny z oktenidyną i zabezpieczyć ranę. Oczywiście w poważniejszych przypadkach warto zasięgnąć porady pielęgniarki lub lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Jak radzić sobie z drobnymi urazami w różnych warunkach? - Dziennik Zachodni

Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto