Jadłodzielnia w Koninie - pierwsza w mieście
- Każdy będzie mógł w niej podzielić się jedzeniem. Mam nadzieję, że jeśli będzie ona funkcjonować ograniczy się marnowanie żywności w Koninie - mówi Marta.
- Jadłodzielnia w Koninie przyjmie od Was to czego macie za dużo i nie chcecie tego wyrzucać do śmietnika - dodaje.
Warunek jest jeden! Jedzenie musi nadawać się to do spożycia.
W Polsce funkcjonują już "Jadłodzielnie". Marta Urbańska - inicjatorka powstania punktu w Koninie na razie organizuje lokal, do którego będzie można przynieść produkty, prócz mięsa i jaj. Ale będzie można podzielić się dżemami, piklami czy innymi pasteryzowanymi przetworami, wykonanymi przez Was w domu.
Na zdjęciach poniedziałkowa akcja Marty Urbańskiej - była ogórkowa i był bigos.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?