Inwazja Morsów w Przykonie. Morsowanie, jak na dzikim zachodzie. Kowooje i kowbojki wskoczyli do lodowatej wody [FOTO, CZĘŚĆ 1]

Już po raz jedenasty morsy zjechały się nad zbiornik wodny do Przykony. Ta duża impreza, w której głównym elementem jest wspólna kąpiel w lodowatej wodzie, przeznaczona jest nie tylko dla morsów, ale także wszystkich, którzy lubią się dobrze bawić.

Podczas tegorocznego zlotu bawiło się około 500 osób. Byli kobiety i mężczyźni, dzieci i seniorzy – wielu z nich w kowbojskich strojach, gdyż to „dziki zachód” był motywem przewodnim XI Inwazji Morsów.

Uczestnicy nad zbiornikiem w Przykonie zaczęli się zbierać już od 10.00. Przed 11.00 rozpoczął się marsz w systemie nordic walking, a po nim „Towarzyski Bieg Morsa”. Niedzielne wydarzenie było dla niektórych doskonałą okazją, by „zamorsować” po raz pierwszy w życiu – te osoby mogły przejść oficjalny chrzest.

Po 12.00 uczestnicy zaczęli się rozgrzewać, co trwało około 20 minut, a następnie wszyscy wskoczyli do wody. Były morsy z Konina, Koła, Łodzi, Kalisza, a nawet z Łowicza. Oczywiście nie zabrakło także reprezentacji mniejszych miejscowości.

Za organizację tego wydarzenia odpowiada Stowarzyszenie Morsy Turek

Zobaczcie zdjęcia z Inwazji Morsów w Przykonie 2023!