Grypa przyszła. Przychodnie w Koninie pełne pacjentów.
Jak mówi lekarz Bożena Janicka - szefowa PPOZ, chorych jest tak wielu, że niektórzy lekarze pracują w przychodniach po godzinach. Niestety wiele jest też już powikłań pogrypowych.
- Pacjenci przechodzą grypę, nie leżą i trafiają po tygodniu z utrzymująca się gorączką 38 stopni. Słychać szmery w płucach. Zlekceważenie grypy tak właśnie skończyło się w tym roku już w kilku przypadkach - mówi Bożena Janicka
- Pamiętajmy, że grypa może skończyć się również zapaleniem mięśnia sercowego. Nie ma żartów - ostrzega.
W ostatnim tygodniu do przychodni trafiały całe rodziny. Jeden zarażał się od drugiego. Jak mówi lekarka teraz kiedy cieplej, zagrożenie grypą jeszcze większe. Wychodzimy z domów spędzamy czas w galeriach handlowych. Tego powinniśmy unikać.
Bożena Janicka zwróciła się z apelem do uczniów, którzy rozpoczynają ferie. Ubierajcie się na cebulkę, omijajcie skupiska, myjcie ręce, śpijcie ile się da i spacerujcie po świeżym powietrzu - radzi młodym, by zadbali o siebie podczas dwóch tygodni luzu.
Przyszła grypa - nie lekceważcie porad, które wydawać się mogą zwykłymi truizmami.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?