Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźna awaria gazociągu

Izabela A. KOLASIŃSKA
Gaz pod ciśnieniem 50 atmosfer zrobił ogromną wyrwę w rurociągu. Na zdjęciu: skutki awarii oglądają specjaliści.
Gaz pod ciśnieniem 50 atmosfer zrobił ogromną wyrwę w rurociągu. Na zdjęciu: skutki awarii oglądają specjaliści.
Przez kilka godzin ulatniał się gaz z rozerwanego przez wybuch gazociągu wysokociśnieniowego pod Mariampolem (gm. Kościelec). Eksplozja była tak silna, że w promieniu kilku kilometrów domy zadrżały w posadach.

Przez kilka godzin ulatniał się gaz z rozerwanego przez wybuch gazociągu wysokociśnieniowego pod Mariampolem (gm. Kościelec). Eksplozja była tak silna, że w promieniu kilku kilometrów domy zadrżały w posadach. Informowaliśmy już o tym wczoraj.

Potężna eksplozja wstrząsnęła okolicą Mariampola, wsi nieopodal Koła w niedzielę, 24 lutego około 16.30.

Samolot czy trąba?

– Pierwsza myśl była taka, że to samolot się rozbił. Afganistan! – pomyślałem i wybiegłem na dwór zobaczyć co się stało – relacjonuje jeden z mieszkańców wsi. W promieniu kilku kilometrów zadrżały domy w posadach. Ludzie z przerażeniem patrzyli na unoszące się w powietrzu tony wyrwanej w górę ziemi.

– Rozległ się wielki huk, jak z odrzutowego samolotu i ciągle narastał. Zaczęły się trząść meble. Najpierw myśleliśmy, że rozbił się samolot. Wyszedłem przed dom i zobaczyłem zbliżający się w naszą stronę potężny tuman. Wyglądał jak trąba powietrzna. Wsiedliśmy wszyscy do samochodu i dopiero od rolników dowiedzieliśmy się, że to gaz wybuchł – opowiada Igor Wilk, który w chwili eksplozji był w pobliskim Gozdowie.

Dziura w ziemi

Głośny huk, a potem świst ulatniającego się gazu słychać było nawet w Kole. Już po kilku minutach wiatr przyniósł do miasta charakterystyczny zapach. Przez kilka godzin było go czuć na ulicach.

Eksplozja postawiła na równe nogi wszystkie służby ratownicze. Na miejsce wybuchu przyjechała straż pożarna, policja i pogotowie gazowe.
– Rozerwany został gazociąg wysokociśnieniowy Odolanów-Włocławek o przekroju 50 cm. Gaz tłoczony był nim pod ciśnieniem 55 atmosfer – mówi asp. sztab. Jan Grabarczyk, dowódca JRG Koło.

Na szczęście rura pękła jakieś pół kilometra od zabudowań, a silny wiatr rozwiewał ulatniający się gaz, więc nie zachodziła potrzeba ewakuacji ludzi z pobliskich gospodarstw.

Pożyczali gumiaki

Miało to jednak i swoje złe strony. Gazownicy nie mogli dotrzeć do wyrwy, która znajdowała się na bagnistym terenie. Nie pomogły im nawet gumowe buty, które pożyczyli od strażaków. Zapadły ciemności. Jedynym sposobem, by powstrzymać wyciek gazu, było zakręcenie zaworów. Udało się to w punkcie na Dzierawach, czyli od strony Koła. Druga śluza znajdowała się w Turku. Zaworu nie można było jednak domknąć.

– Zadziałał układ przeciążeniowy i trzeba było go odblokowywać. Ale przed godz. 19.00 ekipa z Kalisza opanowała sytuację – wyjaśnia Jan Witowiak, kierownik ruchu Regionalnej Dyspozycji Gazem w Poznaniu.

Walczą z wodą

Wczoraj na miejscu awarii pojawił się ciężki sprzęt. Usuwanie uszkodzeń potrwa co najmniej kilka dni. – Sytuacja jest arcytrudna. Ze względu na wysoki stan Warty i nieszczelne wały woda zalała teren. Teraz największym problemem jest usunięcie tej wody. Zniszczony odcinek będzie wymieniony, ale trudno określić jak długo to potrwa – wyjaśnia kierownik Witowiak.

Gazu pozbawiony jest od niedzieli Kościelec i konińskie osiedle Chorzeń. W Koninie po pęknięciu gazociągu w Mariampolu spadło ciśnienie w sieci i gaz nie mógł dopłynąć do znajdującego się na jej końcu osiedla. Konińscy gazownicy już rozpoczęli odpowietrzanie sieci. W Kościelcu, jak obiecuje kierownik Jan Witowiak, gaz ma pojawić się najpóźniej w środę.

Nie wytrzymała

Na razie nieznane są przyczyny pęknięcia gazociągu. Zbada je specjalna komisja. Linia przesyłowa biegnąca koło Mariampola ma około 30 lat i była regularnie kontrolowana. Ile gazu ulotniło się z rozerwanej wybuchem rury na razie nie wiadomo. Ale straty na pewne będą liczone w setki tysięcy, jeśli nie w miliony zł.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto