Policja wciąż próbuje ustalić, kto jest odpowiedzialny za te akty wandalizmu. Na miejscu ślady próbował znaleźć także policyjny pies tropiący, ale na razie bezskutecznie.
- Nie ukrywamy, że jesteśmy zbulwersowani takim obrotem spraw. Ktoś zabawił się na boisku, ale nas wcale takie rozrywki nie śmieszą - oburza się Waldemar Łaskawski, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Koninie.- Wstępnie szacujemy, że pokrycie wszystkich strat może wynieść nawet kilka tysięcy złotych, a ich naprawę zaczniemy od ręki.
Remont stadionu kosztował w sumie 250 tys. złotych i jeśli nie uda się złapać sprawców, to opiekunowie obiektu będą musieli wydać pieniądze z własnej kieszeni. Uszkodzenia na szczęście nie są na tyle rozległe, by wykluczyć rozgrywki meczowe.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?